Prezydent Rumunii odmawia MFW!

Wiadomości

Wygląda na to, że rząd w Rumunii ma twardy orzech do zgryzienia w postaci prezydenta, który zdecydował, że nie ma zamiaru podpisywać żadnego porozumienia z Międzynarodowym Funduszem Walutowym i Komisją Europejską. Umowa została wynegocjowana dzięki staraniom rządu w Rumunii i ma pozwolić uruchomić specjalną linię kredytową dla tego kraju. Niestety prezydent Rumunii – Traian Basescu – oświadczył, że nie zamierza podpisywać uzgodnionego porozumienia, gdyż jest przeciwny wprowadzeniu nowego podatku paliwowego, a ten jest uzależniony od powstałej linii kredytowej.

Basescu sam przyznał, że po raz pierwszy zdarzyło mu się odmówić podpisania wynegocjowanej umowy. Zapewnia on jednak, że zdania nie zamierza zmieniać, a dokument jest porozumieniem międzynarodowym, dlatego zgoda prezydenta jest konieczna, by wszedł on w życie i zaczął funkcjonować. Dodatkowo prezydent potwierdził, że Rumunia znajduje się obecnie w całkiem dobrej kondycji finansowej i nie musi ponosić dodatkowych podatków z tytułu podtrzymania linii kredytowej. Linia kredytowa uzgodniona pomiędzy rządem Rumunii, a Międzynarodowym Funduszem Walutowym i Komisją Europejską wyniosła by 4 miliardy euro. Rząd zdecydował, że linia kredytowa miała by zostać uruchomiona na okres 24 miesięcy. Warto jednak wspomnieć, że nikt nie zamierzał korzystać z dodatkowej linii kredytowej, ale miała być ona wprowadzona „w razie wypadku”.

Dodatkowo mówi się, że kredyt miał ochronić Rumunie przed negatywnymi konsekwencjami związanymi za zawirowaniami na rynkach finansowych. Wygląda jednak na to, że plany uruchomienia linii kredytowej legły w gruzach, gdyż nic nie wskazuje na to, by obecny prezydent zmienił zdanie w tej sprawie.

0 0 votes
daj ocenę
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments