„Przyjmowanie zbuntowanych krajów do UE nie jest łatwe”

Wiadomości

Ostatnimi czasy przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso słynie z dość mocny i wyrazistych odpowiedzi. Dobrym dowodem jest ostatnie stwierdzenie, jakoby przyjmowanie nowych członków – zbuntowanych – do Unii Europejskiej nie było łatwym zadaniem. Przedstawiciel KE przyznał, że niezwykle trudno jest uzyskać zgodę wszystkich krajów należących do Wspólnoty Europejskiej na przyznanie członkostwa nowym krajom, które postanowiły oderwać się od istniejącego państwa. Bez wątpienia wypowiedź ta dotyczyła hipotetycznej sytuacji Szkocji, która być może stanie się wkrótce krajem o własnej osobowości – zdecyduje o tym referendum.

Barroso przyznał jednak, że nie chce bawić się w komentatora jakiegokolwiek scenariusza, gdyż oznaczałoby to mieszanie się w demokratyczną debatę. Z wcześniej wypowiedzianych słów wynika jednak, że Szkocja nie była by mile widziana w strukturach Unii Europejskiej po hipotetycznym odłączeniu się od Wielkiej Brytanii. Zgodnie z wypowiedzią Barroso za przyjęciem nowego członka Unii Europejskiej powinna iść zgoda wszystkich krajów członkowskich, a to w chwili obecnej wydaje się być mało realnym scenariuszem. Sam Barroso przyznał, że było by to wyzwanie niezwykle trudne, jeśli nie niemożliwe do osiągnięcia.

Przewodniczący Komisji Europejskiej zaznaczył jednak, że to do narodu szkockiego należy podjęcie decyzji o jego własnej przyszłości. Przewiduje się, że we wrześniowym referendum będzie mogło wziąć udział około 4 milionów ludzi od 16 roku życia. Z przeprowadzonych sondaży wynika jednak, że prawie połowa Szkotów opowiada się za zostaniem w obowiązującej strukturze politycznej państwa.

0 0 votes
daj ocenę
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments