grecja

Grecy przeciwni dalszych oszczędnościom

Wiadomości

Grecja od lat uważana jest za punkt zapalny całego kryzysu. W pewnym sensie można odnieść wrażenie, że to prawda, jednak tylko po części. Kraj ten nigdy nie był odpowiedzialny za wywołanie kryzysu, jednak następstwa ówcześnie prowadzonej polityki stały się solą w oku całego narodu, ściągając tym samym nieszczęście dla całej strefy euro. Ogromna skala problemu przyczyniła się do tego, że Grecja mogła, a nawet wręcz powinna ogłosić bankructwo, i gdyby nie pomoc krajów Unii Europejskiej, anulowaniu części długów, nie można by było mówić o Grecji w takim formacie jak ma to miejsce obecnie.

Przez swoje liczne, często niepoprawne decyzje, Ateny były na skraju upadku. Tylko finansowa pomoc Europy oraz reformacja kraju mogła przynieść oczekiwane rezultaty. Największą bolączką dla całego narodu była zawsze polityka zaciskania pasa, która trwa po dziś dzień. Po raz kolejny wprowadza się kolejne oszczędności, która mają za zadanie pomóc Grecji wyjść z kryzysu i uzyskać dalszą pomoc finansową, bez której kraj nie mógłby dalej funkcjonować.

Nie zmienia to jednak faktu, że akcje prowadzone przeciwko oszczędnościom, jakie chce wprowadzić rząd są liczne. Przykładem niech będzie ostatnio zorganizowany strajk/manifestacja, w której uczestniczyło blisko kilka tysięcy osób w centrum Aten. Owa manifestacja dotyczyła wprowadzenia kolejnego programu cięć oszczędnościowych, które w praktyce Grecja musi dokonać, ponieważ zobowiązała się do tego. Bez akceptacji planu oszczędnościowego, Ateny nie mają co liczyć na pomoc zagranicznych kredytodawców.

0 0 votes
daj ocenę
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments