Schaeuble nie chce zwiększać wydatków na wojsko

Wiadomości

Niemiecka armia pozostaje bez zmian. Dlaczego? Ponieważ niemiecki minister finansów Wolfgang Schaeuble jest wyjątkowo przeciwny zwiększaniu wydatków na obronę państwa, rozbudowę armii czy zakup nowocześniejszego sprzętu. Jego opinia jest nie zmienna od kilkunastu miesięcy, kiedy to też opowiadał się za zmniejszaniem wydatków. Co ciekawe, niemiecki polityk jest także przekonany, że stacjonowane na stałe wojsk NATO w krajach Europy Środkowej i Wschodniej jest złym pomysłem. Schaeuble odpowiada swoim rywalom, że Europa powinna pozostać tzw. soft power, czyli miękką siłą. Eksperci nie mają wątpliwości, że podziela on zdanie innych europejskich polityków, którzy nie chcę wzbudzać i tak rozjuszanej Rosji. Takie działanie mogłoby doprowadzić do wzrostu napięć na linii UE-Rosja, a w konsekwencji nawet i wojny.

Schaeuble jest zdania, że zwiększenie wydatków na armię jest wysoce nierozważnym pomysłem. Jest ona także zdania, że Europa ma teraz ważniejsze wydatki, dużo pilniejsze i potrzebniejsze. Nieuniknione, że chodzi o kryzys finansowy oraz wysokie bezrobocie na kontynencie. Rozbudowa europejskiej armii to wciąż olbrzymie koszty, który w dzisiejszych czasach nie wiele państw chce ponosić – Niemcy się wśród nich nie znajdują.

Poza tym taki polityczny ruch mógłby doprowadzić do podziału, a nawet powstania pewnego rodzaju dystansu pomiędzy Europą, a Rosją. Nie inaczej jest z wywieraniem presji poprzez stacjonowanie wojsk NATO w krajach bałtyckich. Niemiecki minister finansów jest przekonany, że zarówno kraje sąsiednie, jak i inni sojusznicy (Stany Zjednoczone) powinni to zrozumieć.

0 0 votes
daj ocenę
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments