Polacy coraz częściej zaczynają latać samolotem. Wzbudza to mniejsze obawy niż kilka lat temu, a poza tym staje się bardziej przystępne pod względem ceny. Latanie samolotem daje też większe możliwości, bowiem podróż z jednego miejsca do drugiego nie trwa już kilka dnia, a maksymalnie kilka godzin. Większość danych wskazuje też, że jest to bezpieczna forma transportu, gdzie udział wypadków jest najmniejszy ze wszystkich sposobów transportu. Nie ulega jednak wątpliwości, że przewoźników jest coraz więcej, jest też więcej samolotów, przez co zwiększa się ich zasięg – kierunki podróży. Okazuje się, że im więcej klientów tym nie wpływa to zbyt dobrze na jakość generowanych usług. Nie można narzekać, ale bardzo często zdarzają się wpadki z opóźnieniami, nawet bardzo długimi opóźnieniami w locie. Co ciekawe, prawo w Polsce nie pozostawia wątpliwości co do tego, że możesz walczyć o swoje, jeżeli lot został opóźniony, żądając tym samym odszkodowania za poniesione szkody.
Prawnicy klientów ubiegających się o odszkodowanie za opóźniony lot twierdzą, że pasażer ma prawdo zaskarżyć przewoźnika lotniczego nawet przez okres 10 lat od zdarzenia. Takie wybryki nie przedawniają się dość szybko, co może być dla nas zaskoczeniem. Podstawą takiej opinii jest decyzja Sądu Najwyższego. Innego zdania są jednak przewoźnicy, którzy twierdzą, że roszczenia z tego tytułu powinny wygasać po roku – powołują się na artykuł 778 kodeksu cywilnego. Jednak to z zapisów ogólnych wynika, że pasażer ma 10-letnie prawo do roszczeń wynikłych za uchybienia przewoźnika lotniczego. Istnieje jeszcze trzecia interpretacja mówią o prawie do roszczenia do dwóch lat – jest to konwencja montrealska. Który pogląd jest więc właściwy? Okazuje się, że pasażer w Polsce posiada aż 10-letnie prawo do roszczenia w wyniku uchybień przewoźnika, bowiem Sąd Okręgowy poprosił o decyzję Sądu Najwyższego w tej sprawie. Sąd przychylił się więc do opcji 10-letniej. Pamiętaj więc o przysługujących ci prawach.
