Nie ulega wątpliwości, że w dzisiejszych czasach ciężko jest zdobyć dobrze płatną, a przy tym stałą pracę. Jest to trudne z kilku powodów, a najczęściej z braku inwestycji. Polska nigdy nie należała do krajów bogatych, bo i rozwój gospodarczy na to nie pozwalał. Niemniej, sytuacja z roku na rok jest coraz lepsza i przeciętny Polak może pozwolić sobie na więcej. Nie zmienia to jednak faktu, że przeciętna płaca w Polsce jest dużo niższa od tych zachodnich, więc coś z tym trzeba zrobić. Z najnowszych informacji wynika, że przeciętna pensja w Polsce wynosi około 3,9 tysiąca złotych, podczas gdy w Niemczech, czy Wielkiej Brytanii jest to już 14 tysięcy złotych – po przeliczeniu. Różnica jest więc ogromna i to na tyle, by zacząć upominać się o swoje.
Winowajcą są nie tylko pracodawcy, ale także nasz rząd, który łupi inwestorów na każdym kroku. Priorytetowo powinno wprowadzić się mniej zawiły system podatkowy i ulgi dla większych. Powinno to realnie przełożyć się na pensje pracowników, choć co do tego gwarancji też nie ma. Nie ulega jednak wątpliwości, że zwiększyła by się konkurencja na rynku pracy, bo i inwestorów byłoby więcej. Polacy mieliby możliwość wyboru pracy nie pod względem czasu godziny pracy, ale pod względem zarobku. Z wiadomych przyczyn nie jest to takie proste i wprowadzenie podobnych zmian nie będzie trwało zbyt szybko. Gdzie jednak można zaobserwować największy coroczny wzrost wynagrodzeń? Okazuje się, że w sektorze prywatnym, choć w publicznym (na chwilę obecną) się lepiej zarabia.
Najlepiej płatną branżą – przynajmniej obecnie – jest IT. W Polsce ma zapewniony względnie szybki rozwój, a nasi fachowcy są cenieni na całym świecie. Być może więc warto zacząć już zastanowić się nad zmianą profesji? Przebranżowienie nie jest trudne, bo programowania może nauczyć się każdy, a w tym fachu bardziej liczą się umiejętności niż wykształcenie.
