Włochy

Włochy „złamią się” pod presją długów?

Obligacje

Początkowo analitycy uważali, że możliwość upadku Grecji to jedyny problem Europy. Tymczasem na skraj bankructwa zbliżyli się także Włosi, którzy z jednej strony chcą pomocy, a z drugiej nie ma im jak pomóc. Najlepiej gdyby Europejski Bank Centralny wykupił wszystkie włoski obligacje. Pytanie tylko, czy go na to stać. W każdym razie włoskie obligacje są jednymi z najkorzystniej oprocentowanymi w regionie, więc powinny wzbudzać zainteresowanie. Jest wręcz odwrotnie.

Obecnie oprocentowanie włoskich papierów dłużnych wynosi 7,44% dla obligacji dziesięcioletnich. Specjaliście powszechnie uważają, iż kiedy oprocentowanie obligacji danego kraju przekroczy próg 7%, dany kraj prawie że automatycznie staje się niewypłacalny. Przez nieostrożność Włochów mogą stracić nie tylko osoby posiadające swoje oszczędności zamrożone w obligacjach, ale np. inwestorzy rynku akcji czy forex. Po informacji, że Włochy mogą być niewypłacalne, euro potaniało wobec dolara do poziomu 1,3594 dolara. W dół z powodu złych informacji pikują także światowe indeksy giełdowe. Między innymi Amerykanie masowo boją się upadku Włoch, bo wydaje się dość nieprawdopodobne, by trzecia co do wielkości gospodarka w Europie zbankrutowała. Jednak na dzień dzisiejszy wydaje się to bardzo realne.

Co będzie prawdopodobnym powodem bankructwa Italii? Analitycy są zgodni: Włochom nie starczy po prostu pieniędzy na obsługę aż tak dużego długu o tak dużym oprocentowaniu. Mówią prostym językiem: odsetki ich własnych obligacji „zjedzą” wszelkie rezerwy pieniężne i spowodują takie długi, że kraj stanie się niewypłacalny. Czy to jednak rzeczywiście nastąpi?

0 0 votes
daj ocenę
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments