Inflacja powyżej 4%, co na to złoty?

Waluty Wiadomości

Główny Urząd Statystyczny podał w tym tygodniu wyniki osiągnięte przez wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych. Okazało się, że całkowicie niespodziewanie inflacja znów wynosi powyżej 4%, a oczekiwano jej obniżenia. Polska waluta w obliczu takich danych powinna tracić na wartości, tymczasem zyskuje. Skąd taka zmiana notowań?

Powody wzrostów

Wzrost siły naszego rodzimego złotego podyktowany jest danymi dotyczącymi amerykańskiej gospodarki. Okazały się one być na tyle korzystne, że całkowicie zmieniły obraz światowego rynku.  Amerykańska gospodarka rośnie w tempie szybszym, niż prognozowali to eksperci. Informacje, o których mowa powyżej, dotyczyły:

  • Wzrostu sprzedaży detalicznej,
  • Wzrostu indeksu koniunktury w Nowym Jorku i regionie,
  • Spadki inflacji producenckiej.

Solidne dane dotyczące USA spowodowały, że złoty odbudował swoją pozycję i zyskiwał wobec głównych walut światowych.

Negatywne dane makroekonomiczne

Z różnych stron Europy napływają do Polski negatywne informacje dotyczące sytuacji finansowej krajów unii walutowej:

  • Niegwarantujące naprawy finansów publicznych, zmiany na szczytach władzy w Grecji i Włoszech,
  • Wzrost rentowności 10-letnich obligacji włoskich, do poziomu ponad 7%,
  • Pozbywanie się akcji banków na europejskich giełdach.

Rynek walutowy

Złoty we wtorek, popołudniu zaczął odrabiać straty w relacji do głównych walut zagranicznych:

  • Euro wyceniano na 4,4086 zł,
  • Dolara wyceniano na 3,2526 zł,
  • Franka szwajcarskiego wyceniano na 3,5565 zł.
0 0 votes
daj ocenę
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments