Polska

Coraz mniej etatów, coraz niższe pensje

Finanse osobiste

Choć kryzys w Polsce nie jest aż tak bardzo widoczny jak np. w Stanach Zjednoczonych, czy Grecji, to nie ma co ukrywać, że nasz kraj przeżywa spowolnienie gospodarcze. Analitycy szacują, że może ono potrwać nawet kilka lat, ponieważ już od kilku miesięcy na rynku da się zaobserwować zjawisko, które doskonale przedstawia sentencja – coraz mniej etatów, coraz niższe pensje.

Powoli staje się nieważne to gdzie pracujemy, ale czy w ogóle mamy zatrudnienie. W niektórych regionach Polski bezrobocie wynosi nawet 21%! Ciekawym zjawiskiem na rynku jest to, że to wbrew pozorom osoby z dyplomem nie mają pracy. Specjaliści twierdzą, że ta sytuacja będzie się pogłębiać, ponieważ mamy zbyt wielu wykształconych ludzi i zbyt mało stanowisk dla nich. Polska jest nadal krajem, który nie jest aż tak bardzo rozwinięty technologicznie jak Niemcy, czy Francja. Sprawia to, że w naszym kraju większe jest zapotrzebowanie np. na murarzy, czy spawaczy, niż na biotechnologów. Od sierpnia bieżącego roku do października liczba miejsc pracy spadła o ok. 16 300 wakatów. Pracodawcy bojąc się coraz głębszego kryzysu ograniczają miejsca pracy jak tylko mogą, a pracownicy w obawie przed stratą obecnego zatrudnienia nie proszą o podwyżki. Tworzy to sytuację, w której nie tylko jest coraz mniej miejsc pracy, ale w dodatku coraz mniej zarabiamy. Dynamiczny wzrost cen powoduje, że zarobek rzędu 2 000 złotych miesięcznie, to nie to samo co 2 000 złotych jeszcze przed rokiem.

Wcale nie wygląda na to, by sytuacja po 1 stycznia 2012 roku miała się zmienić nagle na lepsze. Wręcz odwrotnie – podwyżki podatków oraz cięcia w budżetówce mogą spowodować, że miejsc pracy będzie na polskim rynku jeszcze mniej. Warto więc szanować swoją posadę, ponieważ nie wiadomo, co przyniesie Nowy Rok.

0 0 votes
daj ocenę
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments