Firma

Jedno okienko w praktyce

Firma

Czy rzeczywiście, żeby móc założyć firmę, wystarczy odwiedzić tylko „jedno okienko”? Nazwa ta została bardzo szybko nagłośniona – dziwić się temu nie trzeba, wszak każdy nowicjusz, który pragnie założyć przedsiębiorstwo zdecydowanie chętniej robiłby to gdyby biurokracja nie wymagała od niego chodzenia z miejsca do miejsca, od okienka do okienka. Jako jednak, że od mówienia i nagłaśniania spraw do rzeczywistej ich realizacji mija często wiele czasu, również i w tej kwestii okazało się, że przyjdzie nam poczekać. Czy się doczekamy? To już inna sprawa.

Idea jednego okienka
Nowelizacja ustawy nastąpiła w roku 2008, w życie weszła zaś w marcu 2009. Wtedy to projekt miał wejść w życie i zapewnić tym samym okrojenie procedur wymaganych do założenia firmy. Chodziło przede wszystkim o uproszczenie działań, sprawienie, że wszystkie informacje o formalnościach i obowiązkach będą bardziej przejrzyście przedstawione, a co za tym idzie – zdecydowanie bardziej przystępne dla każdego, kto ma duży potencjał, ale nie włada językiem prawnym. Spodziewany raj na ziemi przedsiębiorczej nie nastąpił jednak. Dlaczego?

Jedno okienko w praktyce
Rzeczywiście, skorygowana ustawa wprowadziła pewne udogodnienia, niemniej jednak nie można powiedzieć, aby sięgały one ideału jednego okienka. Przede wszystkim nadal, żeby cokolwiek załatwić, trzeba wykonać wiele kroków, a ominąć da się jedynie wizytę w GUS-ie. Pomocą dla początkujących miało się okazać przedstawienie wniosku wymagającego informacji takich, które jednocześnie zaspokoją potrzeby Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, urzędu statystycznego oraz urzędu skarbowego. Ilość wniosków się zmniejszyła, ich długość niezupełnie – w tej chwili jeden dokument obejmuje osiem stron i jest na tyle specjalistyczny, że niejednokrotnie jego wypełnienie wymaga pomocy osób trzecich, znających się na danej dziedzinie.

Kolejną rzeczą jest konieczność – mimo rejestracji (której dokonać można nawet przez Internet) – załatwienia dodatkowych formalności z ZUS-em. Przede wszystkim kwestii podatkowych. Jak więc widać, nie da się całkowicie ominąć kontaktu z tym urzędem, co oznacza jedno: procedury, mimo że wydają się skrócone, trwają niemalże tyle samo, co dawniej. Trzeba mieć jednak nadzieję, że jak wszystko, także i ta ustawa wymaga czasu, aby przyjąć naprawdę korzystny kształt. Do jej niewątpliwych pozytywów zaliczyć trzeba natomiast możliwość rozpoczęcia działalności gospodarczej już w dniu złożenia wniosku (lub trzech dni jeśli wysyłało się go drogą elektroniczną).

0 0 votes
daj ocenę
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments