PKO BP jest obecnie w trakcje promocji tworzonych na rzecz szkół Szkolnych Kas Oszczędności. Mają one na celu zaszczepianie wśród dzieci nawyku oszczędzania od najmłodszych lat. SKO są niczym innym jak specjalnymi kontami oszczędnościowymi prowadzonymi na rzecz szkół. Po np. ukończeniu szkoły podstawowej zgromadzone środki wypłacane są uczniom z wypracowanym zyskiem.
Bank stworzył nawet specjalną platformę blogową – SzkolneBlogi.pl. Zarówno dzieci, jak i nauczyciele mogą tam tworzyć swoje blogi, których łącznie jest już 170, z liczbą wpisów na poziomie 5 700. Wszystkiego tego udało się dokonać PKO BP w ciągu zaledwie roku. Wszystkie blogi biorą udział w specjalnym konkursie na „Blog Miesiąca„. Szkoła i klasa, której uda się wygrać go dostaje wartościowe nagrody – takie jak np. laptopy – ufundowane przez bank. Nic więc dziwnego, że praktycznie z dnia na dzień do programu Szkolnych Kas Oszczędności zgłaszają się coraz to nowe placówki. Dzięki temu dzieci wiedzą, jak działają instytucje finansowe „od środka” – poznają zarówno mechanizmy tradycyjnego oszczędzania środków, jak i ich inwestowania. Jest to połączone z grami i zabawami wymyślonymi przez PKO BP, które jeszcze bardziej wciągają najmłodszych w nierzadko zawiłą nawet dla dorosłych tematykę gromadzenia przysłowiowych zaskórniaków.
Idea uczenia dzieci gromadzenia środków na trudne czasy jest jak najbardziej bardzo trafna – zwłaszcza w czasie kryzysu.
Pamiętajmy jednak o tym, by nie uczynić z naszych pociech zwykłych materialistów, dla których w przyszłości będą się liczyły wyłącznie pieniądze – wpajajmy im raczej fakt, że da się bez nich sprawnie obejść i że nie zawsze dają one przysłowiowe szczęście.
