Indeksy w Nowym Jorku nieśmiało w górę

Giełda Wiadomości

Pomimo niezbyt dobrych informacji stale napływających z Grecji, indeksy na nowojorskim parkiecie nieśmiało poszły w górę. Główne wskaźniki zakończyły notowania na poziomie – Dow Jones Industrial wzrost o 0,26%, Nasdaq wzrost o 0,04%, S&P500 wzrost o 0,20%. Warto zaznaczyć, że indeks Nasdaq osiągnął najwyższy poziom od 11 lat – aż  2 904,08 pkt.

Sytuacja na rynka została osłabiona nie tylko przez przybliżające się bankructwo Aten, ale także to, że szef amerykańskiej Rezerwy Federalnej Ben Bernake powiedział jasno, iż dane z rynku pracy USA są niezłe, ale sytuacja nadal jest naprawdę trudna. Specjaliści potwierdzają, że najbardziej niepokojącym zjawiskiem jest wzrost długoterminowego bezrobocia za oceanem. Co prawda stopa bezrobocia w styczniu spadła o 0,2% względem grudnia zeszłego roku, ale poziom 8,3% w skali tak dużego kraju to nadal bardzo dużo. Co ciekawe, wzrósł wskaźniku optymizmu przedsiębiorców i inwestorów o 1,9 pkt do poziomu 49,4 pkt. Świadczy to o tym, że pomimo nadal wahających się nastrojów na amerykańskim rynku właściciele własnych firm wierzą w siłę lokalnej gospodarki. W siłę rosną takie marki, jak Coca-Cola czy KFC, które pomimo globalnego kryzysu podniosły nie tylko zyski, ale i wypłacane akcjonariuszom dywidendy.

Miejmy nadzieję, że nastroje amerykańskich inwestorów udzielą się także Europie. Na Starym Kontynencie brakuje bowiem niezbędnego do zmian optymizmu, który jako jedyny mógłby nas uchronić przed katastrofą gospodarczą. Pytanie tylko, jak go pozyskać w dobie coraz gorszych informacji napływających z Grecji.

0 0 votes
daj ocenę
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments