Po poniedziałkowych wzrostach ceny miedzi ponownie poszybowały w górę. Potencjał wzrostu dały dobre wyniki na Wall Street, a także rosnące zapotrzebowanie na metale.
Za miedź trzeba zapłacić:
- w Londynie 7 816 USD za tonę, po wzroście o 1,1%
- w Nowym Jorku 3,5080 USD za funt, po wzroście o 0,2%
- w Szanghaju 8 829 USD za tonę – cena bez zmian
Wszystkie powyższe stawki to ceny w hurcie dopiero na wrzesień tego roku. Nie wykluczone jednak, że ceny surowców pójdą jeszcze bardziej w górę, ponieważ szczyt G-8 dał nadzieję na to, że zarówno Francuzi, jak i Niemcy będą aktywnie stymulowali wzrost gospodarczy na Starym Kontynencie – w tym poprzez emisję euroobligacji. Ci drudzy zapowiedzieli ostatnio, że zrobią wszystko co możliwe, aby utrzymać Grecję w strefie euro.
Specjaliści prognozują, że jeszcze dziś lub jutro ceny metali na światowych rynkach powinny spadać. Jest to efekt zbyt dużych wzrostów cen w krótkim czasie, który musi zostać nagle odreagowany przez rynki – tłumaczą eksperci.