Po całotygodniowych zawirowaniach na światowych rynkach złoty praktycznie ani drgnął wobec czterech głównych walut – komentują specjaliści. Pokazuje to świetnie, jak bardzo polska gospodarka jest odporna na turbulencje z zewnątrz.
Obecnie za główne waluty obce trzeba zapłacić:
- 4,35 zł za euro
- 3,47 zł za dolara amerykańskiego
- 5,43 zł za funta brytyjskiego
- 3,60 zł za franka szwajcarskiego
Co prawda kurs do euro nieco się umocnił względem tego z czwartku, ale za to złoty stracił kilka groszy wobec funta. Można śmiało powiedzieć, że Europa ciągnie zwyczajnie Polskę na dno. Nadal nie należymy do strefy euro, ale i tak wszelkie problemy zza naszej zachodniej granicy odbijają się na wartości naszej narodowej waluty.
Na rynku z pewnością nie brakuje zarówno zwolenników, jak i przeciwników mocnej złotówki. Warto mieć jednak na uwadze fakt, że większość towarów w Polsce pochodzi z importu, dlatego też lepiej dla nas, jeśli złoty będzie tani. Inaczej czeka nas jeszcze większa fala podwyżek cen towarów i usług, niż dotychczas – straszą eksperci.