Deutsche Bank ma poważne problemy

Wygląda na to, że największy niemiecki bank ma poważne problemy z prawem. Dlaczego? Od niedawna trwają przeszukiwania i aresztowania w tym niemieckim gigancie. Ponad 20 pracowników jest podejrzanych o pranie brudnych pieniędzy oraz utrudnianie śledztwa. Pod lupą znaleźli się także sami prezesi Deutsche Banku. W wielu oddziałach banku – na terenie Niemiec – weszło kilkuset funkcjonariuszy policji kryminalnej i skarbowej.

Jak na razie prokuratura zdecydowała się wydać pięć nakazów aresztowania, choć podejrzanych w sprawie praniu brudnych pieniędzy jest więcej. Deutsche Bank naraził się organom ścigania poprzez ciągnięcie od kilku lat sprawy z oszustwami podatkowymi. Oszustwa najprawdopodobniej dotyczyły transakcji sprzedaży praw do emisji dwutlenku węgla. Deutsche Bank był nie jako pośrednikiem w tych transakcjach. W ten sposób doszło także do wyłudzenia dość sporego podatku. Jak na razie sześć osób nie związanych całkowicie z bankiem zostało skazanych, jednak kolejne podejrzenia padły na 20 pracowników niemieckiego giganta.

Zarzuca się im m.in. utrudnianie śledztwa oraz pranie brudnych pieniędzy. Warto przyznać, że to nie pierwsze rewizje w oddziałach Deutsche Banku, gdyż policja przeszukiwała centrale banku już w 2010 roku. Jeden z dwóch prezesów Deutsche Banku – Juergen Fitschen – oraz główny menadżer finansowy – Stefan Krause – zostali objęci dodatkowym śledztwem w sprawie wielomiliardowych oszustw podatkowych.