Wygląda na to, że Chiny w końcu zrewidowały plan oparty na współpracy wielostronnej pomiędzy największymi krajami na świecie. Sprawa dotyczy kwestii podatkowej, gdyż to ona przyczynia się do największej ilości nadużyć. Chiny postanowił podpisać porozumienie na mocy którego będą udzielać wzajemnej pomocy administracyjnej w sprawach podatkowych. Jest to więc kolejny kraj, który dołączył do inicjatywy zwalczania oszustw podatkowych, a te z kolei niszczą wcześniej zaplanowane budżety.
Stosowny dokument podpisało już blisko 50 krajów rozwiniętych i wszystkie państwa z grupy G20. Zapewne nie wielu spodziewało się teraz tak istotnego ruchu ze strony chińskiego rządu – choć w gruncie rzeczy oznacza to dla nich większa korzyść niż stratę. Organy podatkowe na całym świecie chcą rozwinąć współpracę dwustronną, która doprowadziła by do automatycznej wymiany informacji w sprawie podatków. Na razie jednak jest to jedynie plan docelowy, choć nie ulega wątpliwości, że powoli zbliża się do realizacji – obecnie aby otrzymać informacje na temat podatnika, trzeba wystąpić z żądaniem do kraju objętego umową. Podpisany dokument daje jednak pewne ramy prawne, które mogą zapewnić automatyczną współpracę. Dlaczego jednak kraje chcą walczyć z procederem opodatkowania? Jeden z dzienników zauważa, że unikanie opodatkowania w danym kraju jest często związane z korupcją. Najczęściej są to po postu nielegalne fundusze, które zostały zdobyte w wyniku przestępstwa, korupcji, czy po prostu unikania płacenia podatków – takie praktyki są legalizowane prze inne firmy, które działają w rajach podatkowych.
Nielegalne fundusze mogą być jednak śledzone, a pomóc ma przy tym wzajemne udostępnianie sobie informacji na temat informacji podatkowych przed wiele państwa świata – im więcej tym lepiej. Eksperci zauważają także, że Chiny w ostatnim czasie zwiększyły wysiłki na rzecz walki z korupcją, czego efektem było gigantyczne łapówkarstwo związane z sektorem służby zdrowia.
