Koniec końców, szumnie zapowiadany szczyt nie okazał się być niczym szczególnym i bardziej istotnym dla gospodarki europejskiej. W istocie większość ekspertów była przekonana, że nie jest to szczyt przełomowy, choć wielu z nas najzwyczajniej w świecie liczyło na więcej. Niewątpliwym sukcesem szczytu było jego zakończenie, gdyż odbyło się planowo i bez przeszkód – szumnie zapowiadanych przez premiera Włoch Mario Montiego. Jakie ważne decyzje i ustalenia zapadły podczas tegorocznego szczytu? Najważniejszą deklaracją wydaje się utworzenie wspólnego nadzoru bankowego w strefie euro – pisaliśmy o tym wielokrotnie. Kolejnym ustaleniem ma być łagodniejsze korzystanie z europejskiego funduszu ratunkowego – w zasadzie to chodzi o zasady korzystania. Są to z całą pewnością najważniejsze ustalenia podczas szczytu w Brukseli. Ich celem jest uspokojenie obecnie dość burzliwej sytuacji jaka panuje na rynkach finansowych, chociaż przywrócenie stabilności finansowej w strefie euro także odgrywa tutaj istotną rolę. Z podjętych decyzji najbardziej zadowolony wydaje się być sam szef Komisji Europejskiej Jose Barroso. Udzielając stosownego komentarzu – zebranym dziennikarzom – oświadczył, iż podjęte decyzje były wręcz nie możliwe do wprowadzenia jeszcze kilka miesięcy temu i chodź to nie koniec wyznaczonej drogi, to z całym przekonaniem możemy mówić o spory sukcesie. Największy nacisk na decyzję w sprawie nadzoru finansowego banków kładły Niemcy – na czele z Angelą Merkel.
W zamian za poparcie w sprawie nadzoru zgodziła się na ostatnie postulaty Mario Montiego – groził przedłużaniem szczytu. Nie ma jednak wątpliwości, że jest to sukces nie tylko Włochów, ale także i Hiszpanów – oba kraje na tym skorzystają. Dzięki podjętym decyzjom to rząd w Madrycie będzie mógł dokapitalizować swoje banki bezpośrednio z europejskiego funduszu, nie narażając w ten sposób budżetu państwa.
