Któż z nas nie chciałby założyć lokaty z takim oprocentowaniem, które zapewniłoby mu nie tylko ochronę przed inflacją, ale równocześnie wysokie zyski. Lokaty w Polsce po zlikwidowaniu tzw. lokat antybelkowych, od których nie trzeba było płacić podatku dochodowego, nie są najwyżej oprocentowane. Niestety, większość z nich nawet nie daje zarobić klientom. Banki coraz mocniej walczą o zdobycie naszych depozytów, dzięki czemu możemy się spodziewać, że ich oferty lokacyjne staną się jeszcze lepsze niż dotychczas. Gdzie w chwili obecnej najbardziej korzystnie można ulokować swoje pieniądze i nie stracić na całej inwestycji ani złotówki?
Działalność banków
Tylko niektóre instytucje bankowe chcą i oferują swoim klientom lepsze, wyżej oprocentowane lokaty niż konkurencja. W tej dziedzinie działalności banków nie ma zbyt dużej konkurencji, dlatego też klienci mają ograniczone pole manewru. Banki częściej promują oferowane przez siebie kredyty, zwłaszcza gotówkowe, na których sporo mogą same zarobić, niż lokaty. Niemniej jednak, należy pamiętać także i o tym, że lokaty klientów są im potrzebne, jako że w innym przypadku mogą one nie mieć pieniędzy na prowadzenie bezpiecznej działalności kredytowej.
Jeśli już bank wystosowuje interesującą ofertę lokaty do klientów, to trzeba liczyć się z koniecznością spełnienia dodatkowych warunków. Wyższe stawki oprocentowania są oferowane również wówczas, gdy klient chce ulokować swoje pieniądze na krótki okres czasu. O dziwo, gotowość do „zamrożenia” pieniędzy na kilka lat nie jest atrakcyjną alternatywą dla banków.
Krótki termin, większy zysk
Jeśli dużo chcemy zarobić na lokacie, powinniśmy zdecydować się na krótki okres trwania inwestycji. Lokata na 3 miesiące albo 2 miesiące będzie tu odpowiednia. W takim przypadku banki oferują wysokie oprocentowanie, ale lokaty nie można przedłużyć na tych samych warunkach.
Nowi klienci, zakładający po raz pierwszy lokatę dwumiesięczną na kwotę 10 000 zł w danym banku mogą liczyć na wysokie oprocentowanie w bankach:
• neoBANK – Lokata Wysoki Procent na 9% w skali roku,
• Getin Bank – Lokata na start – 7,5% w skali roku,
• Euro Bank – Lokata terminowa przez Internet – 4,7% w skali roku.
Widać, jak wielka różnica w wysokości oprocentowania występuje pomiędzy 1 a 3 miejscem zestawienia. W neoBANKU na lokacie na 10 tys. zł na 2 miesiące można zarobić ponad 120 zł, a w Euro Banku prawie o połowę mniej.
Jeśli nasza inwestycja miałaby trwać o miesiąc dłużej, to dobrą ofertę dla nas mają:
• Meritum Bank – Pierwsza Lokata – 7% w skali roku,
• neoBANK – Lokata Mistrzowski Procent – 6,6% w skali roku,
• BGŻOptima – Lokata bezkarna – 6,3% w skali roku.
Niestety, tak jak zostało powiedziane, na 7% w skali roku na kwartalnej lokacie w Meritum Banku mogą liczyć tylko ci klienci, którzy zakładają ją po raz pierwszy. Dodatkowo muszą oni założyć Konto Zarabiające.
Dłuższy czas trwania inwestycji
Lokatę na pół roku najlepiej będzie założyć w Alior Sync, nowym, internetowym oddziale Alior Banku. Na lokacie 6-miesięcznej bank ten zaoferuje oprocentowanie na 6,5%, ale maksymalna kwota lokaty nie może przekroczyć 10 tys. zł.
Na rok warto otworzyć Lokatę Standardową Internetową z oprocentowaniem na 6,3% w skali roku w Meritum Banku, albo lokatę Direct+Internet w Santander Consumer Banku z tym samym oprocentowaniem.
Ci sami na szczycie
Jak pokazują comiesięcznie rankingi lokat terminowych, które są sporządzane przez specjalistów z serwisu Bankier.pl, w zasadzie cały czas wśród liderów tej kategorii wyróżnia się te same banki. Uatrakcyjnienie oferty lokat terminowych zanotowano w Nordea Banku, ale nie były one wystarczające ku temu, aby bank ten dołączył do grona liderów.
Co ciekawe, w ostatnim czasie na obniżkę oprocentowania lub zakończenie promocji, dzięki której klient mógł więcej zyskać na lokacie, zdecydowały się banki:
• Meritum Bank,
• Raiffeisen Bank,
• neoBANK,
• Bank Pocztowy,
• FM Bank.
