euro

Fundusz ratunkowy z licencją bankową?

Wiadomości

Mimo dążenia do jedności i siły wśród krajów strefy euro, czasami zdarzają się sytuacje, które mogą nie jako dzielić swoich partnerów biznesowych i strategicznych. Tego rodzaju historia wcale nie musi zakończyć się źle, jednak pełna zgodność była by chyba najlepszym rozwiązaniem i to tym bardziej w świecie, gdzie euro jest coraz mniej liczącą się walutową oraz w świecie gdzie osłabia się ogólne zaufanie do całej gospodarki światowej – łącznie z USA na czele. Podziałem wśród polityków niemieckich i włoskich jest nie jasna sytuacja z Funduszem ratunkowym strefy euro – tzw. EMS. Premier Włoch Mario Monti, oświadczył że Fundusz ratunkowy EMS będzie miał ostatecznie zagwarantowaną licencję bankową, co w pewnym sensie doda mu sił do zażegnania kryzysu, który od dobrych kilku lat panuje w krajach Europy. Słowa te nie spodobały się jednak niemieckiemu wicekanclerzowi Philippowi Roeslerowi. Monti jest jednak przekonany, że Europejski Mechanizm Stabilizacyjny otrzyma licencję bankową i to z pewnością będzie dobry krok, który zostanie dokonany we właściwym czasie. Tymczasem Niemcy zdecydowanie odrzucają tą opcję twierdząc, że sugerowana strategia zażegnania kryzysu zadłużenia w strefie euro poprzez zagwarantowanie funduszowi EMS licencji bankowej, będzie wysoce nieskuteczna. Takie rozwiązanie mogło by mieć korzystny wpływ na inflację, która uległa by zwiększeniu.

Nie wyklucza się także wywierania mniejszej presji na państwa, które musiały by wprowadzić odpowiednie reformy w swoich krajach – tego zdania jest niemiecki wicekanclerz Philipp Roesler. Agencja Associated Press zauważa dodatkowo, że wypowiedzi przedstawicieli strefy euro wyraźnie wzrosły po tym jak szef Europejskiego Banku Centralnego – Mario Draghi – podczas zeszłotygodniowego wystąpienia zaznaczył, że instytucja nad która sprawuje władze uczyni wszystko, co konieczne, by zachować euro.

0 0 votes
daj ocenę
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments