Choć zbliżamy się dopiero do połowy listopada, to wielu z nas już od dawna myśli o zbliżających się świętach Bożego Narodzenia, które choć są bardzo przyjemne i rodzinne, to jednocześnie bardzo kosztowne.
Statystyczna polska rodzina planuje w tym roku wydać na przygotowanie świąt bożonarodzeniowych 1 280 złotych. Czy to dużo?
„Zważając na fakt, że praktycznie wszystko w naszym kraju stale drożeje, to ta suma zdecydowanie nie zwala z nóg – choć trzeba przyznać, że to naprawdę spory wydatek nawet dla dwóch osób zarabiających średnią krajową” – mówią ekonomiści.
Należy podkreślić, że powyższa kwota wynika z ogólnopolskich badań i jest średnią uzyskanych wyników. Z pewnością więc wiele osób wyprawi najbliższe święta na bogato, ale będą także i tacy, którzy wyznając idee „zastaw się i postaw się” wezmą pożyczkę na święta. Czy to w ogóle opłacalne?
„Część Polaków nadal nie ma umiejętności zarządzania swoim domowym budżetem, przez co wypadające nagle święta sprawiają, że wychodzą oni z założenia, że najlepiej jest się zadłużyć z dnia na dzień, aby w miarę godnie je wyprawić. Problem jednak w tym, że okres świąteczny szybko przeminie, a kredyt zostanie – i to nie rzadko na rok lub dłużej” – podkreślają specjaliści.
Boże Narodzenie wbrew pozorom już tuż, tuż – więc warto pomyśleć o nim zawczasu, by nie zostać na przysłowiowym lodzie. Odradzamy także branie kredytu na świąteczne wydatki – bo czy tego chcemy czy nie i tak będziemy musieli go oddać – i to z nawiązką.
Rozgladalem sie za odpowiednia pozyczka na swieta. Dobrze wyglada oferta z skoku chmielewskiego. Swieta to taki moment ze nie warto oszczedzac