Już w najbliższym czasie powinna ujawnić się przyszłość wspólnego nadzoru bankowego. Już za niespełna kilka tygodni zakończą się negocjacje w sprawie wspólnego nadzoru. Przekonany jest bowiem o tym komisarz UE do spraw gospodarczy, Olli Rehn. Jest on także przekonany, że jeżeli kraje Unii Europejskiej i Parlament Europejski okaże odpowiednią elastyczność to porozumienie będzie możliwe już dużo wcześniej. Po spotkaniu z ministrami finansów Olli Rehn postanowił udzielić wywiadu na jednej z konferencji prasowej.
Powiedział on, że rządzący muszą pilnie i z należytą determinacją przyczynić się do postępu w odbudowie unii gospodarczej i walutowej. Oznacza to tym samym, że już w ciągu najbliższych tygodni powinniśmy być świadkami zakończenia ostatnich negocjacji na temat wspólnego nadzoru bankowego, który w jeszcze większym stopniu ma przyczynić się do lepszej współpracy pomiędzy wszystkimi państwami należącymi do Unii Europejskiej.
Służby prasowe komisarza UE do spraw rynku wewnętrznego Michela Barniera potwierdziły, że porozumienie jest możliwe dużo wcześniej, jednak obie strony – kraje UE i PE – muszą okazać pełną elastyczność. Powstanie wspólnego nadzoru bankowego ma przede wszystkim poprawić stabilność sektora finansowego oraz umożliwić bezpośrednie dokapitalizowanie banków eurolandu z funduszu EMS, co z pewnością jest sporą ulgą dla finansów publicznych.
