Każdy z nas przyzna, że złoto jest jednym z najbardziej wartościowych metali szlachetnych jakie można spotkać. Złoto najbardziej widoczne wydaje się być nie tylko w wyborach, ale przede wszystkim w inwestycjach. Ludzie kupując złoto wierzą, że będzie to ich dobrą inwestycją przyszłość, a przynajmniej na tym w ogóle nie stracą. Takie przekonanie może być jednak mylne, gdyż cena złota na świecie od jakiegoś czasu systematycznie spada. Z pewnością boleśnie przekonują się o tym Hindusi, którzy wciąż kupują duże ilości tego kruszcu. Tak duże ilości kupowanego złota osłabiają deficyt handlowy Indii, przez co narodowa waluta rupia słabnie – Indie nie są producentem złota.
Warto jednak zaznaczyć, że w Indiach złoto to nie tylko inwestycja, ale i świętość. Eksperci podkreślają, że Hindusi mają specyficzną formę oszczędzania, gdyż wszelkie – nawet niewielkie – oszczędności natychmiast lokują w złoto, kupując je przeważnie dla córek. Warto jednak zaznaczyć, że nie robi tego bogatsza część społeczeństwa, ale także marginalna biedota, a nawet osoby zamieszkujące slumsy. Ponad połowa złota w Indiach kupowana jest z okazji ślubów – blisko 10 milionów ślubów co rok. Niektóre firmy ubezpieczeniowe są wręcz zszokowane podejściem poszczególnych grup społecznych w tym kraju. Oferując ubezpieczenie na dom czy nieprzewidziane wypadki, z pewnością nie mogli wyjść z podziwu, że bardziej popularną formą ubezpieczenia będzie tzw. pakiet oszczędnościowy, na którym oszczędza się na zakup biżuterii ślubnej.
W tym przypadku presja jest tak silna, że czasami kobiety są zdolne pożyczyć pieniądze na bardzo lichwiarski procent. Widać więc wyraźnie, że ten szlachetny kruszec nie musi być wcale traktowany jedynie jako inwestycja w przyszłość, ale przede wszystkim spełniać rolę ozdoby oraz świętości, z jaką Hindusi się utożsamiają.
