Kryzys w Portugalii = dymisja rządu?

Wiadomości

Wygląda na to, że kryzys w Portugalii zbiera coraz to nowsze żniwa. Obywatele kraju obwiniają rządzących za zbyt restrykcyjne wprowadzenie systemu oszczędnościowego, który tak naprawdę uderza w najuboższą część społeczeństwa. Nie ma w tym nic dziwnego, gdyż straty związane z kryzysem zarówno finansowym, jak i gospodarczym zawsze dzielone są na równo – bez względu na to ile ktoś zarabia – dlatego jest to mocny cios dla najuboższych w społeczeństwie portugalskim.

Zasadniczo rząd zdaje sobie sprawę z tego, że jego program reform oraz zmian pod kontem oszczędności jest dla ludzi czymś nieprzyjemnym, gdyż każdy z nich nauczony był wydawać więcej niż ma – życie na kredyt było bardziej rozpowszechnione i przede wszystkim technicznie możliwe. Przedstawiciele rządu zdają sobie sprawę z coraz bardziej rosnącego niezadowolenia społecznego, a niektórzy nawet podają się do dymisji. Spore naciski na odejście z stanowiska szefa rządu odczuł też sam premier Portugalii Pedro Passos Coelho. Sam zainteresowany zapowiedział jednak, że nie zamierz podawać się do dymisji i dalej będzie kierował obecnym rządem. Eksperci podkreślają, że Coelho chce rządzić, nawet w sytuacji gdy odchodzą od niego najważniejsi ministrowie.

Coelho powiedział także, że nie zamierza pozostawić swojego kraju w trudnym dla niego czasie. Dymisjonowany został już sam minister finansów Vitor Gaspara, a także swoja rezygnację złożył już szef dyplomacji Paulo Portasa. Szef rządu zapowiedział jednak, że nie zamierza przyjąć rezygnacji ministra finansów, gdyż przed rządem coraz więcej pracy, a chcąc zebrać dobre owoce swojej pracy, trzeba ciężko pracować.

0 0 votes
daj ocenę
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments