Wygląda na to, że w wyniku przeprowadzenia zgodności planu, uzgodnionego wcześniej z międzynarodowymi kredytodawcami – Międzynarodowego Funduszu Walutowego oraz Unii Europejskiej – Portugalia zmobilizuje się do zamknięta blisko połowy działających urzędów skarbowych. Nie ulega wątpliwości, że decyzja o zamknięci praktycznie połowy urzędów skarbowych jest podyktowana sporym naciskiem ze strony MFW i UE. Nie zmienia to jednak faktu, że Portugalia sama zobowiązała się do tej praktyki i musi ją wykonać do czerwca 2014 roku.
Z początku informacja ta nie była jawna i krążyła jako domniemana plotka. Okazało się jednak, że znalazła ona potwierdzenie w słowach byłego lidera współrządzących Portugalią socjaldemokratów – Marques Mendes. Wspomniał on, że negatywna informacja o zamknięciu połowy urzędów skarbowych nie została ogłoszona przed 29 września, gdyż mogło by to spowodować nieprzychylną reakcję elektoratu – wybory samorządowe. Warto jednak podkreślić, że proces redukcji urzędów skarbowych już się rozpoczął – mimo nie ogłoszenia stosownej informacji na ten temat. Nie zapominajmy także, że ograniczenie ilości przedstawicielstw fiskusa jest spowodowane naciskami ze strony Międzynarodowego Funduszu Walutowego oraz Unii Europejskiej – między innymi dzięki takiemu rozwiązaniu Portugalia otrzymała pomoc w wysokości 78 miliardów euro. Jeden z lizbońskich dzienników potwierdził informacje o rozpoczęciu likwidacji połowy urzędów skarbowych w kraju.
Według jego informacji do czerwca 2014 roku ma zostać zamkniętych blisko 154 przedstawicielstw portugalskiego fiskusa. Niektórzy jednak nie są zadowoleni w wprowadzanych zmian, gdyż tego rodzaju decyzja z pewnością utrudni pracę w ściąganiu zobowiązań skarbowych oraz utrudni załatwianie różnych spraw samym obywatelom.
