Wygląda na to, że w obecnych czasach powszechnie panującego kryzysu, nawet Bruksela musi szukać oszczędności w profilu swojego działania. Okazuje się, że roczne koszty związane z funkcjonowaniem Parlamentu Europejskiego mogą zostać obniżone nawet o 200 milionów euro, jednak aby oszczędność stała się faktem, potrzeba jest wprowadzić kilka istotnych zmian. Bruksela planuje zaoszczędzić na urzędowaniu Parlamentu Europejskiego. Obecnie PE potrzebuje aż trzech miejsc – trzech opłacanych siedzib – w którym wykonuje swoja prace.
Europejscy politycy doszli jednak do wniosku, że siedzibę można ograniczyć do jednego miejsca i zaoszczędzić tym samym nawet 200 milionów euro. Obecnie główna siedziba Parlamentu Europejskiego mieści się w Strasburgu, a kolejne znajdują się w Brukseli oraz Luksemburg. Szacunkowy budżet związany z funkcjonowaniem Parlamentu Europejskiego na rok 2014 wynosi 1,8 miliarda euro, choć sam koszt utrzymania trzech siedzib wynos od 169 do 204 milionów euro. Wyliczonym wydatkiem są koszty związane nie tylko z utrzymaniem budynku, ale także z utrzymaniem pracujących tam osób. W dniu dzisiejszym Parlament Europejski ma poddać głosowaniu zmianę siedziby PE z obecnych trzech miejsc na jedno – prawdopodobnie w Strasburgu. Niektórzy eurodeputowani nie chcą się jednak pogodzić ze stratą trzech siedzib Parlamentu Europejskiego.
Głównym powodem jest symbolika owych miejsc. Dla większości jest to jednak mało przekonywający argument, przez który budżet krajów Unii Europejskiej traci blisko 200 milionów euro – pieniądze mogły by zostać spożytkowane na inne, ważniejsze cele. Warto także podkreślić, że Parlament Europejski zlecił budowę nowego gmachu (w Luksemburgu), który zostanie ukończony w 2016 roku, a jego całkowity koszt będzie wynosił około 600 milionów euro.
