Wygląda na to, że chińska gospodarka doskonale zdaje sobie sprawę z strat jakie każdego dnia wywoływane są przez korupcję. Liczba korupcji na najwyższych szczeblach jest także wysoka, jednak ich skuteczna eliminacja doprowadza państwo Środka do elementarnego sukcesu. Korupcja jest na tyle rozległym tematem, że nie da się jej w żaden sposób wyeliminować, choć nie ulega wątpliwości, że skutecznie jej przeciwdziałanie zmniejsza jej możliwości. Dlatego też władze w Pekinie postanowiły wydać zakaz członkom chińskiego parlamentu na organizację bankietów. Dlaczego? Ponieważ według władz jest to zwykłe ustawianie na pranie brudnych pieniędzy i to w dodatku w parze z wykwintnymi daniami oraz trunkami.
Być może organizacja bankietów nie jest czymś zła, jednak władze postanowiły poprawić wizerunek po ostatnich aferach korupcyjnych w kraju. Na organizowanych bankietach spożywa się nie tylko wykwintne dania, ale także i płyny, które z oczywistych względów są niezwykle drogie. Luksus nie powinien być wyznacznikiem władz, które pracują dla dobra ogółu społeczeństwa. Taka manifestacja dobrobytu z pewnością nie może ujść na sucho i wcześniej czy później skończy się czymś poważnym dla chińskiej gospodarki.
Chiny unikają więc tego rodzaju „spektakli” by dać ludziom do zrozumienia, że są dla ich dobra – dla organizacji ich spraw i walczenia o ich słowo. Choć Chiny nie są państwem demokratycznym, to z całą pewnością udaje im się zachować ład i porządek. Prezydent kraju Xi Jinping zapowiedział, że nie zamierza zważać na opinię władz, które raz po raz zawodzą swych poddanych. Dlatego też postanowił przeciwdziałać korupcji i podjąć specjalną kampanię, która uzmysłowi zwykły obywatelom, że rząd stoi po ich stronie – eliminując przy tym aspekty korupcji.
