UE zabrała głos w sprawie Rosji i Ukrainy

Wiadomości

Unia Europejska postanowiła zabrać głos w sprawie dość kłopotliwej sytuacji, jaka miała i ma miejsce na Ukrainie. Za powód eskalacji problemu podaje się przede wszystkim działania Rosji, która dąży do zdestabilizowania sytuacji politycznej w tym kraju. Unia Europejska postanowiła wypowiedzieć się w sprawie Rosji oraz pomocy finansowej dla Ukrainy. Pierwszeństwo w wypowiedzi miał Jean Claude Juncker – kandydat Europejskiej Partii Ludowej na szefa Komisji Europejskiej. Stwierdził on, że UE powinna podążać w dalszym ciągu drogą sankcji dla Rosji, gdyż stosownych alternatyw – oprócz wojny – nie ma.

Drugą wypowiedź podjął Martin Schulz – kandydat socjalistów na szefa KE – który nie uważa, by Rosja była w stanie zagrozić Europie (w tym Ukrainie) wojną. Jego zdaniem Unia Europejska powinna się teraz skupić na udzieleniu wsparcia finansowego wciąż pogrążającej się Ukrainie. Obaj panowie zgadzają się z tym, że Wspólnota Europejska musiała zareagować na działania Władimira Putina, które w dobie dzisiejszych czasów są nie do przyjęcia. Dotyczy to zarówno aneksji Krymu, jak i mobilizacji wojska przy wschodniej granicy Ukrainy.

Juncker dodał ponadto, że pokój na peryferiach Europy jest bardzo kruchy, dlatego brak jakiejkolwiek determinacji ze strony UE, będzie wyraźnym sygnałem dla Putina, że może dalej działać w sposób bezprawny. Nie ulega jednak wątpliwości, że do wojny nie dojdzie, a przynajmniej tego nie chce Europa i świat. Zarówno Unia Europejska, jak i Stany Zjednoczone dążą do możliwie szybkiego rozładowania napięcia pomiędzy Zachodem, a Rosją, jednak jak na razie z niewielkimi sukcesem.

0 0 votes
daj ocenę
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments