Wygląda na to, że od jakiegoś czasu Unia Europejska stawia na bezpieczeństwo energetyczne. W związku z tym wiele projektów nawiązujących do energetyki staje się priorytetowymi. Wspólnota aktywnie wspiera nowe pomysły dotyczące energetycznego zabezpieczenia na wskutek nie do końca kontrolowanej polityki Kremla. Europa musi być gotowa na cios ze strony Rosji, a wcześniejsze zabezpieczenia o tym poświadczają. Wielu ekspertów zastanawia się jedna, czy to aby nie za późno. Parlamentarzyści bronią się, że nie zdawali sobie sprawy z takiego przebiegu wydarzeń, jakie zafundowała im jakiś czas temu Moskwa.
Co by jednak nie było, Komisja Europejska zaakceptowała polsko-litewską linię przesyłową, przez co wsparcie w wysokości 60 milionów euro zostanie przekazanych ze środków Unii Europejskiej. To bardzo ważny element mostu energetycznego łączący Litwę, z Polską. Tego rodzaju inwestycje mają zwiększyć bezpieczeństwo energetyczne Unii Europejskiej – jako całości. Warto jednak wspomnieć, że całkowity koszt inwestycji wyniesie prawie 200 milionów euro.
Budowa linii przesyłowej trwa już od przeszło tygodnia, a koniec prac zapowiadany jest na początek 2016 roku. Unijne dofinansowanie z pewnością pozwoli ukończyć go nieco szybciej, na co zresztą liczą zarówno polscy politycy, jak i ich litewscy odpowiednicy. Komisja Europejska nie ma wątpliwości, że to połączenie zwiększy bezpieczeństwo energetyczne wschodu Europy – przyczyni się do zintegrowania rynków energii w Polsce oraz państw bałtyckich.
