zakupy

Białoruś zamierza wzmocnić ochronę swoich produktów

Wiadomości

Wszystko wskazuje na to, że rząd na Białorusi zamierza wzmocnić ochronę swoich produktów krajowych. Jak do tego ma dojść? Otóż całkiem prosto. Nowe przepisy pozwolą dwunastu dużym firmom państwowym już od 1 lipca otrzymać status specjalnego importera. Co to oznacza w praktyce? Tylko firmy odznaczone mianem specjalnego importera będą mogły przez pół roku kupować za granicą produkty, które mogą być konkurencyjne wobec ich własnych wyrobów. Brzmi to trochę absurdalnie, ale najwidoczniej w tym szaleństwie jest metoda na sukces. Dobrym przykładem jest fabryka samochodów ciężarowych MAZ, która jako jedyna będzie mogła przez pół roku sprowadzać ciężarówki i auta osobowe z zagranicy.

Inne firmy o innym profilu działalności gospodarczej pójdą w ślady firmy MAZ – np. firma Horyzont będzie kupować zagraniczny sprzęt AGD. Co w ten sposób chce osiągnąć rząd? Przede wszystkim chce ochronić krajowy rynek, a także doprowadzić do upłynnienia zapasów, które z miesiąca na miesiąc stają się coraz wyższe. Eksperci zauważają, że decyzja w sprawie ochrony krajowych produktów jest dla prezydenta Białorusi Aleksandra Łukaszenki niejako tarczą przed zastojem w białoruskiej gospodarce.

Brak poważnej i pozytywnej dynamiki w gospodarce jest niestety widoczne i bolesne bardziej niż kiedyś – świadczył Aleksander Łukaszenka. Na rynku dominuje więc nie tylko stale spadająca produkcja, ale także ciągle tworzące się zapasy oraz pogarszająca się sytuacją finansowa. Białoruś ma doświadczenie w ochronie rodzimej produkcji, gdyż jakiś czas temu tamtejszy rząd wprowadził specjalne licencje na import wyrobów cukierniczych, makaronów czy piwa. Przyniosło to jednak niezbyt dobre efekty. Czy podobnie będzie teraz?

0 0 votes
daj ocenę
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments