Wygląda na to, że nowy rok to dla nas wyższe rachunki. Być może nie jest to dobra informacja, ale spójrzmy na tą sprawę inaczej. Każdego roku coś drożeje, więc i tym razem musiało. Wielu Polaków od lat narzeka na wysokie ceny energii. Dystrybucja nie należy do tanich. W tym roku też nie będzie. Urząd Regulacji Energetyki przyznaje, że w tym roku czeka nas podwyżka za energię elektryczną. Nie ma jednak tego złego co by na dobre nie wyszło. Mniej zapłacimy za gaz. Nie będzie to zbyt duża zmiana, ale zawsze to coś.
Podwyżka za energię elektryczną nie będzie zbyt duża, ale widmo płacenia nawet dwóch złotych więcej jest obciążeniem przede wszystkim dla najbiedniejszych, którzy liczą się z każdą wydawaną złotówką. Dlaczego cena za energię elektryczną, będzie wyższa? Z jednego powodu – wzrośnie cena dystrybucji. Z czego wynika? Są to opłaty sieciowe, które wynikają z inwestycji – to koszty, które ponosi firma związana z dystrybucją energii elektrycznej. Przewiduje się jednak, że w 2015 roku rachunki za prąd, będą wyższe o średnio o 1,5 złotych. Urząd Regulacji Energetyki jest zdania, że przedsiębiorstwa będą musiały zainwestować w nowe systemy. To zapewni bezpieczeństwo dalszych dostaw – a wszyscy wiemy, jaki jest stan sieci energetycznej w Polsce. Podobne inwestycje czekają także rynek gazu. Dystrybucja zdrożała, ale sam gaz będzie tańszy, co nie pozwoli, by nasze rachunki stały się wyższe.
Z najnowszych informacji wynika, że gaz potanieje o 0,8-1,8 procent – dla klientów detalicznych. Przemysłowi odbiorcy mogą liczyć na spadek cen gazu od 1,4 do nawet 4 procent. Spadki nie będą zbyt duże – jak widać. Dlaczego? Ponieważ gaz jest relatywnie tani, więc różnica w cenie będzie niewielka, o ile w ogóle zauważalna. Niemniej, może być to dla nas pocieszające, bo podwyżki cen energii nie da się tak łatwo przeoczyć. A co czeka nas w przyszłym roku? Z pewnością kolejne podwyżki, na które już dziś powinniśmy się przygotować.
