Choć wydawać mogłoby się, że korzystanie z internetu jest całkowicie bezpieczne, że naszym danym nic nie grozi, a nasze decyzje nie maja wpływu na nasze bezpieczeństwo, to niestety tak nie jest. Bezpieczeństwo w sieci jest sprawą pierwszorzędną, o ile korzystasz z niego od dłuższego czasu – z każdym rokiem, będzie korzystał więcej. Internet nie jest wolny od znajdujących się w nim szkodników. Najczęściej są to różnego rodzaju wirusy, trojany, czy inne paskudztwa, które nie tylko spowolnią pracę naszego komputera, ale także zagrożą naszej prywatności. Nie wykluczone, że stracimy też pieniądze – o ile kupujemy dużo, ale nie dbamy o bezpieczeństwo, gdy surfujemy w sieci.
Coraz więcej ludzi korzysta z tzw. bankowości internetowej. Nie ma w tym oczywiście nic złego. To w pewnym sensie ułatwia kontakt z klientami i daje pewną władzę na posiadanymi przez siebie pieniędzmi. Bankowość internetowa to także oszczędzanie, inwestycja, a nawet kredyt. Dlatego już zapewne domyślamy się tego, jak ważne jest bezpieczeństwo – dbanie o nie. Tutaj obracają się pieniądze. Wielkie pieniądze. Co więc możemy robić? Istnieje kilka sposobów na uniknięcie zagrożeń. Oto kilka z nich:
– dbaj o to, by posiadany przez Ciebie komputer miał zaktualizowany system operacyjny, ponieważ przez luki w starym oprogramowaniu, można doprowadzić do ataku cyberprzestępców, przejęcia pracy komputera w tym jego dany (wszystko zdalnie),
– dbaj o aktualizację oprogramowania zainstalowanego w komputerze, ponieważ ono też może posłużyć jako źródło ataku,
– staraj się nie czytać e-maili od nieznajomych nadawców, a już na pewno nie otwierać załączników, które oni wysyłają (za pomocą e-maili, oszuści często podszywają się pod bank),
– co jakiś czas zmieniaj wszystkie hasła i nie ustawiaj wszędzie tego samego (to bardzo dobra rada),
– przed zalogowaniem się do banku, sprawdź czy adres strony jest prawidłowy, a połączenie jest bezpieczne (zielona kłódka w rogu).
