Kredyty hipoteczne

Coraz trudniej o kredyt hipoteczny

Kredyty

Każdy z Państwa, kto starał się o uzyskanie kredytu hipotecznego wie, jak bardzo bywa to skomplikowane: wiele dokumentów, procedur itd. Nie ma się jednak czym zrażać, ponieważ od przyszłego roku wchodzi w życie tzw. „rekomendacja S”. Może się okazać, że utrudni ona skutecznie uzyskanie kredytu na własne mieszkanie nawet 20% chętnych. Na czym dokładnie będzie polegać nowa rekomendacja?

Otóż stosując się do zaleceń Komisji Nadzoru Finansowego banki po 1 stycznia 2012 roku będą wyliczały zdolność kredytową klienta stosując 25 lat jako okres spłaty zadłużenia. Nawet jeśli będzie on sporo wyższy, to instytucje finansowe i tak policzą wszystko według rekomendacji S, według której rata zobowiązania hipotecznego nie może przekroczyć 50% dochodu osoby zarabiającej poniżej średniej krajowej. W bardziej komfortowej sytuacji są osoby zarabiające powyżej tego zmiennego wskaźnika, ponieważ mogą liczyć na kredyt, którego rata nie przekroczy 65% miesięcznego wynagrodzenia. Co ciekawe wygląda na to, że KNF celowo chce obniżać udział kredytów walutowych na rynku, ponieważ rekomendacja S wprowadza zalecenie, że w przypadku kredytów walutowych udział raty kredytu hipotecznego w wynagrodzeniu kredytobiorcy nie może przekroczyć 42%.

Wszystko wskazuje więc na to, że już nigdy kredyty hipoteczne nie będą tak łatwo dostępne jak jeszcze parę lat temu. Najbardziej na zmianach stracą oczywiście klienci, z których nawet 1/5 po Nowym Roku nie będzie mogła sobie pozwolić na zakup własnego lokum. W związku z tym zacznie brakować dzieci, bo jak wychować je bez odpowiednio dużego, własnego mieszkania? Jednak politycy zapewne uważają, że to nie ich problem.

0 0 votes
daj ocenę
Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments
Paweł
Paweł
11 lat temu

Wprowadzenie rekomendacji S pewnie nieco uderzy w klientów banków (kredytobiorców). Ale to też z kolei odbije się na bankach – mniej klientów, mniej kasy. Banki jeszcze bardziej zaczną ze sobą konkurować i jak znam życie pewnie wymyślą sprytne sposoby, aby jak najbardziej zminimalizować negatywny wpływ rekomendacji S.