NBP

Interwencja NBP

Giełda Waluty

Narodowy Bank Polski w obliczu rosnącej wartości zagranicznych walut i jednoczesnego osłabiania się złotego, postanowił podjąć się interwencji na rynku walutowym. Miało to miejsce w środę, 23 listopada. Niemniej jednak, na niewiele się ona zdała, bowiem rynek nie zareagował w odpowiedni, przypuszczalny sposób, na działania NBP.

Zwycięstwo euro

Euro pomimo podjętej przez Narodowy Bank Polski interwencji, polegającej na skupywaniu wspólnotowej waluty, i tak osiągnęło nowe lokalne maksimum. Po południu, w środę 23 listopada, kosztowało już 4,50 zł. Taki poziom ostatni raz był notowany we wrześniu.
Ostatecznie, euro wyceniane było tego dnia na poziomie 4,4904 zł, zaś za dolara należało zapłacić już 3,3675 zł. Kurs pary euro/dolar wyniósł 1,331. Jeszcze rano, tego samego dnia euro wyceniane było na 4,4702 zł, a dolar na 3,6330 zł. Wówczas to kurs euro/dolar oszacowano na 1,3458. 22 listopada za jedno euro na polskim rynku walutowym należało zapłacić 4,4585 zł, a za dolara 3,3074 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,3499.

Słaby złoty

Powodem osłabiania się złotego są:

  • Ostrzeżenie agencji ratingowej Fitch o możliwości pozbawienia Francji oceny AAA,
  • Ostrzeżenia agencji ratingowej Moody`s dla Stanów Zjednoczonych,
  • Spadek zamówień w przemyśle strefy euro – o 6,4% miesiąc do miesiąca,
  • Szósty spadek z rzędu wskaźnika PMI w sektorze przemysłowym strefy euro w listopadzie.

Złoty jest silnie powiązany z innymi, światowymi walutami, zwłaszcza z euro. Słabość unii walutowej w Europie powoduje, że nasza waluta się osłabia.

0 0 votes
daj ocenę
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments