Żeby bank mógł nas obsłużyć prywatnie, wraz z zaoferowaniem szeregu udogodnień oraz indywidualnych pakietów, musimy mieć na koncie dużą sumę. Wszystko oczywiście zależy od banku, niemniej jednak osoby posiadające mniej niż 300 tysięcy złotych nie są brane pod uwagę w tym przypadku. A trzeba pamiętać, że ta kwota to minimum, które w niejednej instytucji finansowej wynosi znacznie więcej. Dochodząc nawet do sum rzędu milionów. Czym więc są te elitarne świadczenia i czy da się z nimi jeszcze cokolwiek zyskać?
Private Banking
W przypadku prywatnych usług bankowych chodzi przede wszystkim o zapewnienie klientowi bezpieczeństwa. Osoba składająca swój majątek niejednokrotnie rzędu milionów złotych, jest traktowana zupełnie inaczej niż ci, dla których przewidziane są okienka w każdym z oddziałów banku. Przede wszystkim posiadacz tego typu rachunku nie pokazuje się w sali ogólnej, ale ma do dyspozycji inne pomieszczenia – bezpieczne i przy tym wszystkim oferujące znacznie większe bezpieczeństwo. Do nich nie mają dostępu nie tylko zwykli klienci, ale również i niektórzy pracownicy. Tylko nieliczni mogą tam pracować. Pieniądze są znakomicie zabezpieczone a osoba obsługiwana na najwyższym poziomie. Nie trzeba dodawać, że czekanie w kolejce w przypadku Private Bankingu nie istnieje.
Coś więcej niż tylko rachunek
Osoby, które wchodzą do klubu Private Banking, nie tylko obsługiwane są indywidualnie, ale również otrzymują znacznie więcej udogodnień, niekoniecznie związanych tylko ze sprawami rachunku. W wielu bankach prywatny doradca pomaga wybrać klientowi ciekawą i odpowiednią dla jego wymagań wycieczkę, proponuje bilety na różnego typu wydarzenia kulturalne, jest do dyspozycji właściwie w każdej sprawie, w jakiej tylko klient sobie tego życzy.
Zobacz usługi Private Banking w Noble Bank »
Dla kogo?
Jak łatwo się domyślić, usługa Private Banking nie jest przeznaczona dla zwykłych śmiertelników, którzy jedyne co trzymają na koncie to oszczędności, które im pozostały po dwóch ostatnich wypłatach. Korzystają z niej biznesmeni, ludzie sukcesu, którzy mają pieniądze. I to nie byle jakie. Będą nimi więc prezesi dużych firm czy też właściciele jakichkolwiek działalności gospodarczych, które przyniosły zysk. Jeśli ktoś wygrał szóstkę w totolotka i postanowił złożyć ją na rachunku oszczędnościowym, również będzie brany pod uwagę podczas indywidualnego dostosowywania usługi Private Banking, trzeba jednak mieć świadomość, że takich jednostek nie jest wiele.
