Marek Belka, Prezes Narodowego Banku Polskiego powiedział w jednym z wywiadów, że bank centralny nie ma zamiaru bronić określonego kursu złotego. Nie jest to też celem podejmowanych przez NBP interwencji rynkowych.
Argumenty
Prezes wyjaśnia, że powodem takiej sytuacji jest to, że złoty co prawda jest walutą niestabilną, ale jednocześnie działa on jak bufor, stabilizujący naszą gospodarkę. Nasza sytuacja finansowa na tle pozostałych krajów europejskich jest na tyle dobra, a nawet niekiedy bardzo dobra, że interwencje NBP nie powinny być nakierowane na umocnienie się złotego.
Cel działań NBP
Jeśli Narodowy Bank Polski podejmuje się pewnych działań na rynku walutowym, to bierze on pod uwagę dynamikę specyficzną dla Polski w zakresie kursu złotego. Sprawdza też, czy owa dynamika jest odbiciem szerszych tendencji na rynku.
Nie ulega wątpliwości, że spore wahania kursu złotego stanowią dla NBP dużą przeszkodę w efektywnej i skutecznej walce z inflacją, ale ma to też dobre strony. Słabość polskiej waluty ewidentnie wpływa na poprawę konkurencyjności gospodarki, a na tym zależy bankowi centralnemu. Dodatkowo, zmienność złotego sprawia, że jednostkowe koszty pracy nie wzrastają zbyt szybko, a z drugiej strony wciąż powiększa się konkurencyjność Polski na arenie międzynarodowej.
Prognozy na przyszłość
Według Prezesa NBP, Marka Belki, w tym roku PKB wzrośnie o około 3 lub 3,1%. Elementem napędzającym wzrost produktu krajowego brutto mają być zaś nakłady inwestycyjne przedsiębiorstw w warunkach osłabiającego się importu i popytu, ale większym wkładzie eksportu.
