Dane są niepokojące: 64% Polaków z miesiąca na miesiąc wydaje wszystko to co ma. Polacy nie oszczędzają, bo nie mają z czego. Aż co piąty rodak przyznaje się do tego, że zdarza mu się od czasu do czasu nie zapłacić danego rachunku z powodu braku środków. Czy to normalne?
Na pewno nie, jednak należy pamiętać że w dobie kryzys mało kto jest zadowolony ze swoich dochodów. W Polsce robi się jednak wręcz tragicznie – ceny podstawowych produktów, jak i paliw skaczą z miesiąca na miesiąc. Ciężko jest uświadczyć jakąkolwiek obniżkę, a z pracą nie jest różowo – w niektórych regionach bezrobocie sięga nawet 20%! Jedynie 15% Polaków pozwala sobie na niewielkie przyjemności oprócz stałych wydatków, np. wyjście raz w miesiącu do restauracji. Reszta oszczędza na czym tylko może. Najbardziej na obecny stan zarobków, jak i cen narzekają bezrobotni, emeryci i renciści, rolnicy, a także prywatny przedsiębiorcy. Z losowo wybranej 1001 Polaków aż jedna trzecia twierdzi, że kondycja ich budżetu domowego pogorszyła się znacząco w ciągu bieżącego roku. Jedynie 15% uważa, że ludziom żyje się coraz lepiej, a jedynie 1% naszych rodaków otwarcie mówi o tym, że ich status materialny wobec zeszłego roku znacznie się podniósł. Najgorsze jest jednak to, że większość Polaków nie myśli o oszczędzaniu na przyszłość, ponieważ nie stać ich, by odkładać choćby minimalne kwoty z otrzymywanej pensji.
Pamiętajmy jednak o tym, że już teraz polskie świadczenia emerytalne nie należą do wysokich. Warto więc pomyśleć dużo wcześniej o tym i zabezpieczyć się opłacając choćby nawet minimalną składkę na wybrany fundusz emerytalny. Nigdy bowiem nie wiadomo, jaka będzie w przyszłości kondycja zarówno naszego kraju, jak i naszych domowych finansów.
