Od kilku tygodni, a nawet miesięcy, złoty sukcesywnie traci na wartości. W chwili obecnej jego wycena jest tak niska, że ostatnio poziom ten notowany był dwa i pół roku temu. Nie wszyscy jednak cierpią na tym, że polska waluta znajduje się w trendzie spadkowym i notuje kolejne minimum wartości wobec innych walut zagranicznych.
Korzystna sytuacja
W takich warunkach walutowych zyskują na pewno:
- Eksporterzy
- Turystyka medyczna,
- Handel w miejscowościach przy zachodniej i południowej granicy Polski.,
- Hotele obsługujące obcokrajowców.
Wstępne szacunki wskazują na to, że na przykład branża zajmująca się wskazaną turystyką medyczną powinna zarobić w tym roku aż 800 mln zł. Oznacza to wzrost o ponad 10% w stosunku do poprzedniego roku. Jak widać, słaba złotówka to dobrodziejstwo dla niektórych polskich przedsiębiorców. Do polskich gabinetów lekarskich zjeżdżają zagraniczni pacjenci, głównie na przykład po to, aby skorzystać z usług stomatologicznych, które w Polsce stoją na naprawdę wysokim poziomie, a są znacznie tańsze niż choćby w Niemczech.
W przygranicznych sklepach Czesi czy Słowacy napędzają handel. Jest tu dla nich taniej niż w kraju rodzinnym, dlatego wykupują asortyment.
Kurs złotego
W ostatnich tygodniach złoty wyceniany jest na bardzo niskim poziomie. Nasza rodzima waluta ostatni raz wykazywała taką słabość w czerwcu 2009 roku. Euro wyceniane jest już w Polsce na 4,60 zł i niestety nic nie wskazuje na to, aby sytuacja ta w najbliższym czasie miała ulec zmianie.
