Eksperci nie mają prawie żadnych wątpliwości, że rozpoczynający się już za kilka dni 2012 rok będzie czasem prawdziwych okazji mieszkaniowych. Jest to spowodowane nie tylko trudną pozycją deweloperów, którzy nierzadko także posiadają kredyty na budowane domy, czy mieszkanie. Coraz trudniej będzie o kredyt, więc gotówka będzie przysłowiowo na wagę złota.
Gdy wejdzie rekomendacja S II, to mało kto będzie mógł sobie pozwolić na kredyt hipoteczny – zwłaszcza w walucie obcej. Sprzedawcy mieszkań już więc pod koniec 2011 roku spuścili sporo z ceny, by zdobyć klienta przed świętami. Wielu się nie udało, ponieważ Ci którzy znają się choć trochę na rynku deweloperskim wiedzą, że nie warto kupować pod koniec roku – lepiej zaczekać co wydarzy się po Nowym Roku. Specjaliści prognozują, że już w styczniu 2012 roku mieszkania np. w Warszawie będą tańsze o przynajmniej 5%. Mowa w tym wypadku o gwarantowanie obniżce – nie zapominajmy o tym, że możemy dodatkowo wynegocjować np. darmowy garaż. Wszystko zależy od tego jakie mieszkanie kupujemy, za jaką kwotę i gdzie. Deweloperzy są coraz bardziej skłonni do rozmów, ponieważ boją się niewypłacalności – wolą sprzedać mieszkanie taniej, ale przynajmniej mieć gotówkę w ręce. Stała się ona bowiem symbolem zamożnych – mało kto ma jej sporo w czasach kryzysu. Wielu inwestorów czeka, by ruszyć kolokwialnie mówiąc na łowy, ponieważ obniżki w nadchodzącym roku mogą się szybko nie powtórzyć.
Jeśli więc zastanawiacie się Państwo nad kupnem mieszkania, a jesteście jednocześnie w posiadania wolnej gotówki to nadchodzi najlepszy moment od lat, by ją zainwestować akurat w rynek mieszkaniowy. Warto nawet kupić drugie mieszkanie i je wynająć, ponieważ sytuacja za kilka lat pewnie diametralnie się zmieni, dzięki czemu mieszkanie będzie można sprzedać ze sporym zyskiem.
Nie bedzie okazji jesli nie znajdziemy odpowiedniego kredytu. W naszym kraju wciaz malo jest bankow z optymalna dostepnoscia
Ja mam nadzieję, że będzie to też mój rok. Czas najwyższy odwiedzić jakiegoś doradcę i zdecydować się na kredyt. Dalsze odkładanie tematu nie ma raczej sensu.
O mieszkanie coraz trudniej…słyszałam o tym już pół roku temu, dlatego udałam się do Opena – oni mi tam przeszukali wszytskie oferty i znaleźli kredyt odpowiedni dla mnie. Jeżeli rzeczywiście będzie tak trudno o kredyt to polecam – uważam, że znają się na rzeczy i dobrze doradzają w kwestiach hipoteki.
Nie ma co narzekać tylko szukać ceny poszły w dół warto w końcu być na swoim.