Wiele osób interesuje się tematem wynagrodzeń w Polsce. Nie tylko z powodu prowadzenia rozmaitych badań makroekonomicznych, ale też z czystej ciekawości, ile zarabiają nasi „koledzy po fachu”. Specjaliści mówią otwarcie – im większa firma, tym większe zarobki.
Rzadko bowiem zdarza się, by pracownik np. PGE czy Orlenu pracował poniżej swoich kwalifikacji. Największe firmy z branży paliwowej, energetycznej, finansowej i budowlanej dyktują pracownikom warunki na rynku. Według badań najlepiej jest pracować w stolicy, ponieważ nie tylko dobrze się w niej zarabia, ale i egzystuje. Co prawda wiele osób jest zdania, że Warszawa jest droga. Nie zmienia to jednak faktu, że w niektórych dość niszowych profesjach można w niej zarobić nawet kilka razy tyle co np. w Krakowie. Według badań najgorzej zarabia się w przedsiębiorstwach zatrudniających do 9 osób – jedynie 2 500 złotych brutto. O aż 800 złotych więcej płacą małe firmy zatrudniające 10-49 osób. W przedsiębiorstwie z pracownikami na poziomie 50-149 osób można zarobić statystycznie 3 800 złotych brutto. Co ciekawe, najwięcej zarabiają pracownicy firm, gdzie pracuje 250-999 osób – 4 300 złotych brutto. Nieco gorzej zarabiają pracownicy w ogromnych korporacjach, gdzie zatrudnionych jest ponad 1000 osób – 4 200 złotych brutto. Należy mieć jednak na uwadze, że wszystkie powyższe wynagrodzenia to mediana, która nie sprawdza się w każdym zakątku Polski.
Nie zmienia to jednak faktu, że w dzisiejszych czasach ceni się bardzo specjalistów, którzy posiadają niszowe wykształcenie. Są oni bardzo dobrze opłacani w kluczowych gałęziach gospodarki – zwłaszcza w Warszawie. Dlatego też w niektórych wypadkach nie ma innego wyjścia na rozwój kariery, jak przeprowadzić się po prostu do nierzadko krytykowanej stolicy naszego kraju.
