Będą podwyżki dla policjantów. Co z resztą?

Wiadomości

Już od dawna – a dokładnie od ostatniego expose premiera Donalda Tuska – było wiadomo, że  państwowe służby mundurowe dostaną w najbliższym czasie podwyżki. Problem jednak w tym, że w kasie prawdopodobnie braknie pieniędzy dla wszystkich. policjanci mają dostać po 300 złotych na głowę, a co z reszta?

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych zapewnia, że podwyżki trafią do wszystkich w 2012 roku. Mają na myśli wszystkich mowa o: policjantach, pracownikach BOR, strażnikach więziennych, strażnikach granicznych, a także strażaków. Problem jednak w tym, że nie wiadomo skąd wziąć na to wszystko niezbędne środki. Istnieje pewien pomysł, by jak na razie dać podwyżki w kwocie 300 złotych jedynie policjantom – dokładnie od lipca bieżącego roku – a reszta będzie musiała zaczekać przynajmniej do września. Jeśli do tej pory nie wydarzy się w Polsce żadna katastrofa – i to dosłownie – to z rezerwy celowej na przeciwdziałanie i usuwanie skutków klęsk żywiołowych zostanie przesunięte aż 76 mln złotych na podwyżki. Pracownicy przysłowiowej budżetówki nie kryją oburzenia faktem, że policja jest bardziej uprzywilejowana od innych służb mundurowych w Polsce. Eksperci mają jednak obawy, skąd rząd weźmie w przyszłym roku środki na wyrównanie pensji wszystkich pracownikom swoich najważniejszych służb w państwie. W końcu jeśli rezerwa na naprawę szkód klęsk żywiołowych zostanie w całości wykorzystana w tym roku, to co dalej? – pytają specjaliści.

Niestety ani ekonomiści, ani politycy nie znają konkretnej odpowiedzi na to pytanie. Jacek Cichocki próbuje skutecznie wymigiwać się od pytań dziennikarzy w sprawie finansowania podwyżek „mundurówki” mówiąc, że nie ma innego wyjścia jak przesunięcie środków z rezerwy celowej na np. przeciwdziałanie skutkom powodzi. Pytanie co wtedy, jeśli podwyżki zostaną już wypłacone, a Polskę nawiedzi np. fala pożarów na jesieni.

 

0 0 votes
daj ocenę
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments