Ostatnie wydarzenia na polskiej kolej sprawiają, że coraz bardziej maleje zaufanie klientów PKP do standardu obsługi i kompetencji pracowników. Dodatkowo nieoficjalnie wiadomo, że Polskie Koleje Państwo S.A. chcą podwyższyć ceny biletów – i to o kilkadziesiąt procent! Wszystko przez podwyżki Polskich Linii Kolejowych S.A.
PLK przedstawiło ostatnio prospekt umowy, według której opłaty za użytkowanie infrastruktury kolejowej mają wzrosnąć na niektórych odcinkach nawet dwukrotnie. Automatycznie ma to się przełożyć na ceny biletów klientów PKP. Zdaniem specjalistów wszystkiemu winne są stare składy i zaniedbane tory. Wcześniej czy później trzeba je wymienić na nowe, a to kosztuje. PLK nie ma żadnych rezerw środków, a zważając na to, że Skarb Państwa co roku łata dług spółka własnymi środkami, firma raczej nie ma co liczyć na kredyt. Nie pozostaje więc nic innego, jak podwyższyć opłaty za użytkowanie infrastruktury. PKP co prawda zaskarżyło nowy cennik PLK, ale wygląda na to, że to niewiele da. W końcu to nie jedna spółka, a dwie odrębne, które na dzień dzisiejszy nie mają ze sobą praktycznie nic wspólnego. Jedna zajmuje się budową i utrzymanie infrastruktury kolejowej, a druga transportem.
Klienci PKP stale krytykują politykę spółki zarówno w realnym świecie, jak i w Internecie. Stare i brudne składy, nieremontowane tory, a w dodatku coraz droższe bilety sprawiają, że naprawdę odechciewa się podróżować pociągiem po Polsce. Problem jednak w tym, że niektórzy nie mają innego wyjścia.
