Wczorajsza sesja na warszawskim parkiecie była, jak swoisty roller coaster. Przez pewien moment indeksy szły w górę, potem w dół, aby kolejny raz powędrować na plus. Można powiedzieć, że powodem były rozchwiane nastroje inwestorów, którzy inwestowali na ostatniej sesji GPW w oparciu o impuls z innych światowych giełd.
Główne indeksy giełdowe zakończyły notowania na poziomie:
- WIG – spadek o 0,16%
- WIG20 – wzrost o 0,06%
- mWIG40 – spadek o 0,69%
- sWIG80 – spadek o 0,62%
Na początku sesji wzrost indeksów windowały europejskie indeksy, które odrabiały piątkowe straty. Pod koniec sesji jednak coraz bardziej zaczęły ujawniać się prawa rynkowe – czyli popyt i podaż. Ostatecznie większość wskaźników na GPW zakończyło poniedziałkową sesję „na czerwono”. Przed spadkiem obronił się jedynie indeks największych spółek w Polsce – głównie dlatego, że w górę szły takie papiery, jak Pekao SA, GTC, Citi Handlowy czy JSW.
Miejmy nadzieje, że dzisiejsza sesja w Warszawie będzie dużo bardziej „żywa” od wczorajszej. Być może światło dzienne ujrzą niektóre dane makroekonomiczne, które pozwolą na solidny ruch na światowych parkietach.
Mimo to dalej pnie sie w gore, a to zacheca do innych inwestycji niz tylko lokaty, ja odpowiedni fundusz wybralem w noblefunds. Maja sporo ciekawych wariantow