Jeszcze kilka lat temu wiele firm wypłacało pracownikom na święta pieniądze na konto. Obecnie w większość przedsiębiorstw królują bony podarunkowe. Coraz więcej z nich zastępowanych jest jednak kartami płatniczymi prepaid.
Ich zaletą jest to, że są to instrumenty płatnicze wielokrotnego użytku. Taka karta może być spersonalizowana (z danymi pracownika na niej) lub też nie. Jej wydanie to koszt oscylujący w granicach 20 złotych – w zależności od banku. Ogromną zaletą jest jednak możliwość zasilenia jej dowolną kwotą, w każdym momencie. Wystarczy zrobić przelew z firmowego konta na rachunek bankowy przypisany danemu plastikowi. Jego właściciel może wypłacić środki w bankomacie, zapłacić kartą w sklepie, bądź też bardzo często nawet robiąc zamówienia na odległość – np. przez Internet. Duże firmy wykorzystują karty przedpłacone nie tylko do wypłaty świadczeń (np. na Wielkanoc czy Boże Narodzenie), ale także do pokrywania wydatków podróży firmowych. Przelewają na daną kartę konkretną kwotę, a pracownik za pośrednictwem karty prepaid może np. kupić bilet na samolot czy zapłacić w hotelu.
Bez wątpienia jest to przyszłość we wszystkich firmach – zarówno tych zatrudniających kilku pracowników, jak i wielotysięcznych korporacjach. Karty przedpłacone są bowiem tanie, wygodne i trwałe – w przeciwieństwie do papierowych bonów podarunkowych, które nie tylko nie są wszędzie przyjmowane, ale także mogą ulec łatwo zniszczeniu.
Ja postawilem na oferte z Getin, w obecnym momencie placic 4,99zl za benzyne, to nie lada gratka :)