Już kilka dni temu mogliśmy usłyszeć o ustaleniach rządu, a charakter spotkania był niezwykle istotny, gdyż najważniejszym celem rozmów było wyeliminowanie tzw. mechanizmu podwójnego karania za niepłacenie w terminie składek do ZUS – wiąże się to także z obniżoną wartością wpłacanych składek. Warto wspomnieć że zmiany te są konieczne, gdyż dwa lata temu padł wyrok w Trybunale Konstytucyjnym (dokładnie w listopadzie 2010 roku). Wyrok wskazywał nie niekonstytucyjność, a zarazem niezgodność z międzynarodowymi umowami. Konieczne jest zatem wprowadzić wyrok i zmiany w życie. Nowy projekt zakłada więc że płatnicy będą wywiązywać się z opłacania składek do ZUSu, przez odpowiednie nakładanie na nie sankcji – było by to więc gwarancją powodzenia. Przy okazji zostanie wyeliminowany niekonstytucyjny mechanizm podwójnego karania za ten sam czyn.
Nowy projekt wydaje się więc być mądrym sposobem na wyegzekwowanie od płatników stosownych stawek, które powinny być uiszczane terminowo do ZUSu. Warto zauważyć że rząd zamierza skupić się także na uregulowaniach, które w rzeczywistości będą podnosić bezpieczeństwo realizacji naszych zamówień, jednocześnie wzmacniając potencjał polskiego przemysłu. W tym wypadku pod młot mogą pójść przepisy dotyczące warunków realizacji zamówienia oraz możliwości w całkowitym wykluczeniu od sprawy, gdzie została udowodniona zasada naruszenia niektórych zobowiązań. Warto jednak przyznać że składka ZUS jest jedną z tych, której Polacy zwyczajnie nienawidzą. Powodów może być wiele, ale głównym z nich są niskie emerytury z tak obficie zabieranych pieniędzy od pracodawcy, które mogły by posłużyć jako większa wypłata dla nas wszystkich. Samo płacenie składek do ZUSu jest jednak bardzo potrzebne, ze względu na to że ludzie z reguły nie lubią i nie umieją oszczędzać pieniędzy przez tak duży czasu – w tym wypadku moglibyśmy więc mieć styczność z bardzo ubogim, o ile nie skrajnie biednym społeczeństwem na starość.
