Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie wygląda obecnie, jak swoisty rollercoaster. Kiedy na jednej sesji warszawski parkiet odrabia swoje spadki, to na kolejnej ponownie wędruje w dół. Tak było i wczoraj.
Główne indeksy giełdowe zakończyły notowania na poziomie:
- WIG – spadek o 1,61%
- WIG20 – spadek o 2,21%
- mWIG40 – spadek o 0,35%
- sWIG80 – spadek o 0,18%
Głównym powodem wtorkowym spadków na GPW jest niewątpliwie odrzucenie przez Greków warunków pomocy ze strony Unii Europejskiej. Choć początkowo wydawało się, że Ateny są skłonne do sporych oszczędności, aby ratować swój kraj, to właśnie wczoraj rynki załamały się, ponieważ posiadająca najwięcej głosów partia Nowej Demokracji nie podjęła nawet żadnych prób, aby utworzyć koalicję – czyli analogicznie stworzyć nowy, grecki rząd. Inwestorzy boją się, że nie obędzie się bez ponownych wyborów, które mogą sprawić, że do władzy dojdą nawet skrajnie lewicowe partie.
Oznaczałoby to z pewnością koniec nie tylko dla samej Hellady, ale także całej strefy euro. Dlatego wszyscy uciekają nie tylko z Grecji, ale i z Europy, co spowodowało wczorajszą zapaść na warszawskim parkiecie.
