Kolejna reforma antykryzysowa w Hiszpanii

Wiadomości

Media na całym świecie rozpisują się nad temat kolejnej reformy wdrożonej przez hiszpański parlament. Warto zauważyć, że trzecia już z kolei reforma finansowa była propozycją ze strony rządu Mariana Rajoya. Eksperci byli przekonani, że nie spotka się z odmową, gdyż od jej wprowadzenia uzależniona była pomoc do 100 miliardów euro, którą zaproponowała Bruksela.

Pieniądze te mają trafić na pomoc w uzdrowieniu systemu bankowego tego kraju. Zasady przyjętej dziś reformy zostały uzgodnione przez eurogrupę już w lipcu. Już wtedy ministrowie finansów zgodzili się na dokapitalizowanie banków w Hiszpanii, która zmaga się z nadmiernym zadłużeniem i kryzysem w sferze systemu bankowego. Podczas spotkania uzgodniono, że niezbędne będą restrukturyzacje instytucji, które będą starały się o pomoc. W tym calu każda z nich będzie musiała pozbyć się tzw. toksycznych aktywów – w tym głównie związanych z nieruchomościami. Reforma ma rozwinąć tzw. zły bank, którego zadaniem będzie skupowanie toksycznych aktywów – warto wiedzieć, że spółka będzie miało państwo jako mniejszego udziałowca.

Reforma będzie skutkować lepszą i pewniejszą ochroną dla drobniejszych inwestorów – ma to przyciągnąć większą ilość osób. Dodatkowym atutem jest nakaz redukcji niedochodowych operacji. Kolejną wytyczną jest pensja dyrektorów, których banki są zadłużone – w przypadku zadłużenia ich roczne pensje nie mogą przekroczyć pół miliona euro. Jak na razie nie są jeszcze znane wyniki audyty, który w rzeczywistości ujawni faktyczny stan hiszpańskich banków oraz pomocy finansowej z jakiej będą musiały skorzystać – informacje na ten temat będą dostępne już we wrześniu.

0 0 votes
daj ocenę
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments