Ukraina będzie musiała wybrać pomiędzy UE, a Rosją

Wiadomości

Nieoficjalne spotkanie prezydenta Ukrainy – Wiktora Janukowycza – z prezydentem Federacji Rosyjskiej – Władimirem Putinem – miało bardzo ciekawy przebieg rozmów, chodź z wiadomych względów nie wszystko zostało upublicznione – do spotkania doszło nad Morzem Czarnym, w Soczi. Nie ulega jednak wątpliwości, że obaj panowie rozmawiali o porozumieniu Ukrainy z Unią Europejską – ten temat wyraźnie Rosji nie leży. Większość ekspertów jest wręcz pewna, że Putin dał wyraźnie do zrozumienia jakie mogą okazać się konsekwencje podpisanej przez Ukrainę umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską.

Taką też informację ujawnił sekretarz prasowy prezydenta Putina, jednak odmówił on podania dalszych szczegółów. Oficjalna wypowiedź Putina – w Mińsku – po raz kolejny świadczy, że Ukraina nie może być jednocześnie stowarzyszona z Unią Europejską i być członkiem Unii Celnej – albo wóz, albo przewóz. Przewiduje się, że umowa stowarzyszeniowa UE z Ukrainą zostanie podpisana w listopadzie na szczycie Partnerstwa Wschodniego w Wilnie. Próby zmuszenia Ukrainy od odejścia od tej propozycji z pewnością spaliły na panewce, chodź nieoficjalna rozmowa obu panów może wiele zdziałać. Eksperci nie mają wątpliwości, że Rosja ciągle postrzega Ukrainę jako teren swoich wpływów, które może niebawem utracić na rzecz stowarzyszenia tego kraju z Unią Europejską. Rosja chciała by więc, by Ukraina zasiliła kręgi Unii Celnej, która w zarysie miała by być prawie identyczna co Unia Europejska.

Warto jednak pamiętać, że podpisane przez Ukrainę stowarzyszenie może pobudzić zadumane ego rosyjskiego prezydenta, który podejmie odpowiednie kroki protekcyjne, zmuszając Ukrainę do bardzo niekorzystnych transakcji – chodź Ukraina w coraz większym zakresie odcina się od rynku rosyjskiego (całkowicie nie jest w stanie, bo rynek ten jest zbyt duży).

0 0 votes
daj ocenę
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments