Drugi dzień z rzędu mieliśmy do czynienia ze spadkami na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie. Wtorek niestety nie był zbyt udany dla inwestorów z polski. Najwyraźniej cieniem na GPW położyły się ostatnie wyceny w Nowym Jorku.
Główne indeksy giełdowe zakończyły notowania na poziomie:
- WIG – spadek o 0,79%
- WIG20 – spadek o 1,03%
- mWIG40 – wzrost o 0,02%
- sWIG80 – spadek o 0,69%
„Polscy inwestorzy (i nie tylko) z pewnością nie byli zadowoleni z tego, co działo się podczas wtorkowych notowań na warszawskim parkiecie. Niestety nasza giełda wpadła w dość mocny trend spadkowy, który może potrwać jeszcze dzień lub nawet dwa. Słabe wyniki na Wall Street, a także brak optymistycznych danych makro ze świata sprawia, że GPW nie ma przynajmniej jak na razie szans na wzrosty” – mówią analitycy.
Jak zwykle notowania giełdowe w Warszawie są odzwierciedleniem tego, co dzieje się w Europie. Spore problemy Eurolandu sprawiają, że nasz rodzimy parkiet ma problem z wybiciem się ponad kreskę i nie wygląda na to, by miało się to w ciągu najbliższych dni znacząco zmienić.