Z pewnością bardzo ciężko jest mówić o przyszłości całej Wspólnoty Europejskiej, gdyż jej wydatki oraz liczne działania są odsłaniane stopniowo i to zaledwie na kila lat naprzód. W czasach obecnego kryzysu z pewnością rośnie liczba eurosceptyków, którzy uważają Unię Europejską za swoiste zagrożenie dla swoich własnych krajów. Sugerują, że Wspólnota nie pomaga im w osiągnięciu planowanych rozwojów. Jeszcze bardziej dostaje się wspólnej walucie jaką jest euro.
To z pewnością jedna z największych pomyłek jakie przyszły na świat w ostatnim czasie – twierdzą eurosceptycy. Warto zauważyć, że liczba osób negatywnie nastawiona do Unii Europejskiej oraz wspólnej waluty jest większa, ale w krajach gdzie kryzys zbiera swoje największe żniwa – Grecja, Cypr, Hiszpania czy Portugalia. Nie ulega wątpliwości, że takich krajów a najbliższym czasie będzie o wiele więcej – krajów z coraz wyższym wskaźnikiem niezadowolenia z Unii Europejskiej. Obecny kształt UE stoi więc pod wielkim znakiem zapytania. Aby unia mogła skutecznie i trwale przetrwać bez wątpienia potrzebne są istotne zmiany, które jej to umożliwią.
Na chwile obecną nie widać żadnych radykalnych posunięć, oprócz zwiększonej współpracy na rzecz głębszej integracji krajów strefy euro. Czy to jednak pomoże?
nie bardzo i nie ma wcale takiej potrzeby. przez unię są same kłopoty tak naprawdę.o tyle dobrze, że zapobiegawczo odkładam sobie co miesiąc na lokatach w getinie. bez tego byłoby kiepsko.