Ukraina od ostatniego czasu czyni ogromne postępy realizując różnego rodzaju reformy kraju, który były by zgodne z standardami i zamierzeniem Unii Europejskiej. Z pewnością „nagrodą” za te starania będzie podpisanie umowy stowarzyszeniowej pomiędzy Unią Europejską, a Ukrainą. Głos w sprawie postanowili zabrać unijni ministrowie, którzy potwierdzili ochocze działania władz na rzecz reform w tym kraju. Potwierdzili oni, że UE widzi aktualne starania władz w Kijowie na rzecz reform.
Ministrowie nalegają także, by ta ciężka praca była kontynuowana, gdyż dzięki temu istnieje możliwość, że już w listopadzie Ukraina podpisze z Unią Europejską umowę stowarzyszeniową. Ministrowie przebywają obecnie z wizytą w Kijowie wspólnie rozmawiając z prezydentem tego kraju – Wiktorem Janukowyczem. Sama treść rozmów nie została i nie zostanie ujawniona, jednak dyskusja nie odbiegała od tematu podpisania umowy – szef MSZ Litwy stwierdził, że panowie dyskutowali o tym co jeszcze Ukraina może zrobić, by stosowną umowę podpisać. Przed rozpoczęciem rozmów szef polskiego MSZ – Radosław Sikorski – powiedział, że w zasięgu Kijowa są obecnie historyczne decyzje. Według naszego ministra decyzje te byłyby osobistym sukcesem nie tylko dla kraju, ale także dla prezydenta Wiktora Janukowycza. Warto także podkreślić, że Unia Europejska odnotowała ostatnio przyśpieszenie wysiłków na rzecz reform ze strony Ukrainy.
Jeżeli Ukraina nie zaprzestanie swych wysiłków, a także dokończy i wdroży odpowiednie projekty prawne to z całą pewnością będzie mogła liczyć na pozytywną decyzję ze strony Unii Europejskiej. Europy zależy obecnie na dalszym zwalnianiu osób znajdujących się obecnie w więzieniach, mimo iż tak naprawdę być tam nie powinny – prawo karne i funkcjonowanie prawa jest pod komendę Janukowycza.
